Żużel. Stadion w Krakowie ma znów zacząć żyć. Znamy plany, jakie turnieje mają się tam odbyć

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu od lewej: Sebastian Niedźwiedź i Tero Aarnio
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu od lewej: Sebastian Niedźwiedź i Tero Aarnio

W tym roku żużel powrócił do Krakowa, lecz wyłącznie w treningowym charakterze. Nie udało się zorganizować żadnych zawodów, ale plany na kolejny sezon są niezwykle ambitne.

Plany krakowskich działaczy były i są ambitne. Istniała koncepcja, aby wraz ze Śląskiem Świętochłowice już w ubiegłym roku zorganizować pierwsze od wielu miesięcy zawody, jednakże z różnych względów to się nie udało.

Skończyło się wyłącznie na treningach podczas których gościli m.in. Maksym Drabik, Dawid Rempała oraz juniorzy Eltrox Włókniarza Częstochowa.

To, czego nie udało się zrealizować w minionych miesiącach, ma się udać w kolejnym roku kalendarzowym.

ZOBACZ WIDEO Kibice w Krośnie dopisują. Prezes chwali się rekordową sprzedażą karnetów

- Plan jet taki, aby zorganizować mecz Północ - Południe, kilka zawodów dla młodszych żużlowców. A jesienią finał o którym już myślimy i do którego się przygotowujemy. Chodzi o to, żeby ten stadion zaczął żyć i żeby to się nakręcało - mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym" - Zbigniew Krzysztyniak, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Żużla w Krakowie.

W klubie już dostali pierwsze sygnały z miasta, iż magistrat chciałby m.in. przeprowadzenia zawodów o puchar Prezydenta Krakowa. Miałby to być mocniej obsadzony turniej, a kibicom marzy się obsada z gwiazdami światowego speedwaya.

Kolejną ważną imprezą ma być finał Drużynowych Mistrzostw Europy do lat 23. Krzystyniak dodaje, że uzgodnione zostały już kwestie z promotorem turnieju - Maciejem Polnym, ale na razie decyzja jest nieoficjalna i nie ma też daty. Wstępnie wiadomo, że zawody mają się odbyć na jesień.

- Powiem szczerze, że czynimy przygotowania, żeby te zawody odbyły się u nas. Podstawowym warunkiem jest dosypanie nawierzchni i to musimy zrobić. Nad tym w tej chwili pracujemy i zwracamy się do Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie o konkretną inwestycję, czyli dosypanie materiału na tor i homologację band - komentuje otwarcie Krzystyniak.

Czytaj także:
Chris Harris: Miałem problemy w Polsce, ale teraz mam lepszy sprzęt. Chciałbym wrócić do Grand Prix
Hans Nielsen: Motor może wygrać ligę, a Drabik być jeszcze lepszy

Komentarze (2)
avatar
Tomek z Bamy
29.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bob Krakow bedzie prowadzlil doping w mlynie razem z Sadzikowskim;) 
avatar
Z.K.S STAL RZESZÓW
29.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powrót zuzla do Krakowa to znowu po 500 osób na trybunach. Z drugiej strony pamiętam jak na Lublin przed bankructwem chodziło po 500 - 1000, później dostali kasę od Sasina i zaczęły się suk Czytaj całość