Żużel. W debiucie pokonał Protasiewicza. Teraz ma jasny cel

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Krzysztof Lewandowski
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Krzysztof Lewandowski

Krzysztof Lewandowski ma za sobą pierwszy sezon w PGE Ekstralidze. - Myślę, że po części spełniłem oczekiwania - mówi, wskazując cel na 2022 rok.

- Jeśli chodzi o ligę, sezon zaliczam na plus. Pod koniec może wiodło mi się nieco gorzej, ale ogólnie rok bardzo na plus - stwierdza Krzysztof Lewandowski w rozmowie z klubowymi mediami Apatora Toruń.

W debiutanckim sezonie w PGE Ekstralidze zaliczył 46 biegów w 14 meczach, zdobywając w nich średnio punkt na bieg. Co ciekawe, był to lepszy wynik m.in. od znacznie bardziej doświadczonych Rafała Karczmarza czy Mateusza Bartkowiaka.

- Moim celem było zaistnienie w PGE Ekstralidze od najmłodszych lat. Bardzo się cieszę, że to się udało i odjechałem pełny sezon - podkreśla Lewandowski, który w debiutanckim sezonie pokazał plecy m.in. Piotr Protasiewiczowi.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Rafał Dobrucki kręci nosem! Poszło o zagranicznego juniora

W kolejnym niezmiennie będzie startował w barwach Apatora Toruń. Stworzy formację juniorską wspólnie z Denisem Zielińskim, Mateuszem Affeltem i Karolem Żupińskim.

- Plany są takie, by dobrze przepracować zimę, zrzucić trochę kilogramów, które tworzą się w okresie roztrenowania. Cel to odjechanie całego sezonu w PGE Ekstralidze, oczywiście z lepszymi wynikami niż w tym sezonie - zapowiada Lewandowski.

Jeśli chodzi o seniorów Apatora Toruń na sezon 2022, Tomasz Bajerski będzie miał do dyspozycji Roberta Lamberta, Patryka Dudka, Emila Sajfutdinowa, Jacka Holdera i Pawła Przedpełskiego.

Zobacz też:
Żużel. Kiedyś byli nierozłączni. Teraz wystąpią przeciwko sobie w PGE Ekstralidze
Żużel. Patryk Dudek szybko odejdzie z Apatora?! Padły ważne słowa

Komentarze (4)
avatar
Rysio-z-Klanu
15.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego żaden z redaktorów nie wspomni, że ta wygrana nad Protasem wynikała z błędu Piotra i ratowaniem się przed upadkiem. 
avatar
Nick Login
15.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Myślę, że Protas tym swoim błędem na trasie, dzięki któremu młody go wyprzedził, zrobił mu nieświadomie krzywdę. Zaczęło się pompowanie balonika i niepotrzebny szum wokół tego zawodnika. 
avatar
tejot_tejot
15.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może nie jest to talent na miarę Ratajczaka czy Miśkowiaka, ale jeden z ciekawszych juniorów na pewno, co do tytułu natomiast to z całym szacunkiem, ale już od kilku sezonów pokonanie Pepe to n Czytaj całość
avatar
Tomek z Bamy
15.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kibicuje temu mlokosowi,jezdzi super. Powodzenia!