Żużel. Mistrz Polski myśli długofalowo. Będzie kolejny hegemon?

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Gleb Czugunow (kask niebieski)
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Gleb Czugunow (kask niebieski)

Znamy już taktykę szefa Betard Sparty Wrocław. Andrzej Rusko stawia na długoterminowe umowy ze swoimi zawodnikami. Do tej pory mistrzowskiego składu nie zmieniała Fogo Unia Leszno, która przez cztery lata rządziła w PGE Ekstralidze.

Niedziela pod kątem transferów upłynęła dosyć spokojnie. Najgłośniejszy ruch ogłosili wrocławianie, którzy poinformowali, że Gleb Czugunow zostaje w Betard Sparcie na następne dwa sezony. To trzeci zawodnik mistrzów Polski, który wiąże się z tym klubem na dłużej niż rok.

Nie mamy zatem już wątpliwości, co do taktyki i pomysłu na drużynę prezesa Andrzeja Rusko. Wcześniej, gdy ogłaszał trzyletnie umowy z Taiem Woffindenem i Artiomem Łagutą, można było to uznać jako zabezpieczenie, by nie utracić którejś ze światowych gwiazd, na które co roku jakiś klub miałby chrapkę. Teraz jednak widzimy, że to realizacja pomysłu na zespół, który ma w niezmienionym składzie funkcjonować przez kilka sezonów.
 
Dotychczas podobnie postępowano w Lesznie, co przynosiło znakomite rezultaty. Fogo Unia niemalże w niezmienionym zestawieniu zgarniała kolejne mistrzowskie tytuły w latach 2017 - 2020. Andrzej Rusko to wytrawny strateg i najwyraźniej uznał, że jego plan sprawi, iż mistrzowska korona zostanie w stolicy Dolnego Śląska na dłużej.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Rafał Dobrucki kręci nosem! Poszło o zagranicznego juniora

W Sparcie doskonale jednak wiedzą, że utrzymanie status quo nie wystarczy, bo konkurencja w postaci Motoru Lublin czy Apatora Toruń się dozbroiła. Dlatego we Wrocławiu do końca walczono o pozyskanie Bartłomieja Kowalskiego. Młodzieżowiec ten ma być liderem juniorskiej formacji przez ostatnie dwa sezony w gronie U-21, które mu pozostały. Trzon ekipy, czyli bardzo silna formacja seniorska, został zachowany.

Co do samego Czugunowa, drogę do wielkiej kariery utorował sobie w 2017 roku, kiedy to przebojowo prezentował się w Drużynowym Pucharze Świata w reprezentacji Rosji, z którą finalnie sięgnął po brązowe medale. Od razu szansę dał mu Orzeł Łódź, a zaraz po zakończeniu sezonu parol na urodzonego w Rosji w 1999 roku zawodnika zagięła właśnie Betard Sparta. We Wrocławiu konsekwentnie stawia się na niego od 2018 roku i z perspektywy czasu nikt tego ruchu nie żałuje.

Czugunow stale się rozwija i jest jednym z zawodników, który w przyszłości powinien stanowić przynajmniej ligową czołówkę. Nie dziwi zatem fakt, że wzbudzał zainteresowanie innych klubów. Przynajmniej przez najbliższe dwa sezony nic w kwestii przynależności klubowej raczej się nie zmieni.

Czytaj również:
-> Betard Sparta odpaliła bombę! Chodzi o kontrakt gwiazdy
-> To wcale nie będzie wzmocnienie ROW-u?! "Bardziej zasłynął z przewracania się"

Źródło artykułu: