Trener zachwycony swoim zawodnikiem. Jest przekonany, że zrobi różnicę

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Łukasz Zwoliński
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Łukasz Zwoliński

Trudno przejść w tym sezonie obojętnie obok Łukasza Zwolińskiego. Napastnik Lechii Gdańsk z jednej strony zdobywa dużo bramek, z drugiej jednak marnuje sporo sytuacji. Tomasz Kaczmarek stoi za nim murem i jest przekonany, że zagra dobrze z Zagłębiem.

W tym sezonie Łukasz Zwoliński zdobył już 6 bramek. Gdyby wykorzystał wszystkie dogodne sytuacje, mógłby być jednak liderem klasyfikacji strzelców z dużą przewagą nad resztą stawki.

- Uważam, że gra on bardzo dobry sezon. Odkąd tu jestem, to nasz kluczowy zawodnik. Zawsze napastnikowi zdarzy się mecz, w którym nie wykorzysta szansy, ale ja widzę jak on codziennie pracuje, widzę poziom jego koncentracji i determinacji - powiedział Tomasz Kaczmarek, trener Lechii Gdańsk.

W obecnym systemie, Zwoliński ma nie tylko ofensywne zadania.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego

- Łukasz bardzo zmienił swoje zaangażowanie w pracy defensywnej i stał się naszym pierwszym obrońcą. Wszedł na inny poziom pod względem intensywności i nad wszystkimi detalami pracujemy. Widzę u niego olbrzymi głód rozwoju. Jak każdy napastnik chce strzelać bramki, ale przede wszystkim kreuje szanse pracując drużynowo - ocenił Kaczmarek.

- On jest na odpowiedniej drodze, nasza praca polega na tym, by ta droga była jak najstabilniejsza i poziom koncentracji, gotowość do wykorzystywania momentów były takie, jak w wielu meczach w tym sezonie. W sobotę zobaczymy go w bardzo dobrej dyspozycji i jestem o tym przekonany - dodał trener.

Najbliższą szansę na powiększenie swojego dorobku bramkowego, Zwoliński będzie miał w sobotę, 6 listopada. Początek meczu z KGHM Zagłębiem o godzinie 17:30.

Czytaj także: 
Kucharski szybko zgasił hejtera 
Mamrot wraca w rodzinne strony

Źródło artykułu: