Koszt inwestycji w nowe loże wyniósł łącznie 1,5 miliona złotych. - Dzięki temu mamy teraz 34 loże na naszym stadionie. Na przyszły sezon wszystkie zostały już sprzedane. Pięciu chętnych czeka w kolejce. Z miejsca byliby gotowi je wykupić. To pokazuje, że mamy do czynienia z ogromnym zainteresowaniem i złotym biznesem dla klubu - mówi nam prezes Marek Grzyb.
Szef Moje Bermudy Stali od dawna przekonuje, że inwestycja w loże ma sens. - Przede wszystkim to integracja środowiska biznesowego, które w profesjonalnym sporcie odgrywa bardzo ważną rolę. Właściciele firm to także kibice. To wszystko przekłada się później na wpływy do klubowej kasy, a na końcu na kontraktowanie coraz lepszych zawodników, którzy zdobywają punkty dla Stali - podkreśla.
Warto również dodać, że wybudowanie nowych lóż nie było jedyną inwestycją w stadion, której dokonał w ostatnim czasie klub z Gorzowa. - Przez ostatnie dwa lata wydaliśmy na poprawę infrastruktury około 2,5 miliona złotych. Wykonaliśmy między innymi remont warsztatu, szatni, toalet, a także wykonaliśmy stojaki dla rowerów czy wymieniliśmy system zakupu biletów online. Wiemy, że stadion Edwarda Jancarza to wielka wartość i dlatego inwestujemy w niego jako klub - wyjaśnia Grzyb.
Prezes zapowiada zresztą, że zarząd ma już kolejne plany. - Teraz przygotowujemy się do budowy restauracji z salką konferencyjną. Chcemy organizować różne imprezy sportowe i eventowe, więc na pewno na tym skorzystamy - podsumowuje.
Zobacz także:
Czy Ajtner - Gollob trafi do Polonii?
Będzie postępowanie w sprawie Walaska
ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Łaguta, Leśniak i Łopaciński gośćmi Musiała