Żużel. GKM Grudziądz idzie na rekord po słabym sezonie. Chodzi o budżet na sezon 2021

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki [b] i Nicki Pedersen [ż]
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki [b] i Nicki Pedersen [ż]

Działacze ZooLeszcz DPV Logistic GKM-u mimo słabego sezonu i pandemii idą na rekord pod względem liczby umów sponsorskich. Na ten moment udało się ich zawrzeć ponad 80, a ma być zdecydowanie lepiej.

- Plan jest taki, żeby pozyskać 120 partnerów i wierzymy, że jesteśmy w stanie to zrobić. Na razie najlepszym wynikiem było około 100 sponsorów - mówi nam prezes klubu z Grudziądza Marcin Murawski. - Cieszymy się, bo udaje nam się pozyskiwać firmy z całego regionu - dodaje Murawski.

Już wcześniej sponsorami tytularnymi klubu zostały firmy ZooLeszcz i DPV Logistic, które działają w Bydgoszczy. Niedawno GKM podpisał także umowę z firmą PROFINANS, Premium Leasing, która była strategicznym sponsorem futsalu w Toruniu. - Warto również dodać, że firmy, które z nami zostają, zwiększają wsparcie dla klubu - podkreśla Murawski.

A to wszystko sprawia, że GKM mógłby liczyć nie tylko na sponsorski rekord, ale także na najwyższy w historii budżet. Celowo piszemy, że mógłby, bo na przeszkodzie zapewne stanie pandemia. Liga prawdopodobnie ruszy bez kibiców na trybunach. Nie wiadomo, kiedy fani będą mogli wrócić na stadiony, a to oznacza duże straty. Przed pandemią, przy takiej liczbie sponsorów, grudziądzanie zbudowaliby budżet na poziomie ośmiu milionów złotych. Do tej pory rekord wynosił 7,5 miliona złotych. Mamy zatem do czynienia z dużym sukcesem. Klub jest przecież po bardzo słabym sezonie.

Zobacz także:
Niemal zginęła w wypadku spowodowanym przez sportowca
Sztab Unii Leszno wzmocniony

ZOBACZ WIDEO Żużel. Wiktor Kułakow to zawodnik na PGE Ekstraligę. Trener Apatora Toruń nie ma wątpliwości

Źródło artykułu: