Żużel. Fundamenty Polonii zasługą... synów prezesa. Kanclerz wdzięczny swoim dzieciom

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota

Z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciu? Bzdura. Gdyby nie synowie Jerzego Kanclerza, Abramczyk Polonia Bydgoszcz nie zbudowałaby drużyny na tak mocnych fundamentach.

- Po ostatnim meczu z Ostrovią chciałem koniecznie pochwalić się zatrzymaniem Bellego i Lyagera. To się udało dzięki przyjacielskim stosunkom moich synów z tymi zawodnikami, Krzysztofa z Lyagerem i Przemka z Bellego - mówi dla polskizuzel.pl Jerzy Kanclerz.

Nic dziwnego, że zatrzymanie Andreasa Lyagera i Davida Bellego było priorytetem Abramczyk Polonii. Ogromnym sukcesem było zwłaszcza przedłużenie współpracy z Duńczykiem, którego - jak można było usłyszeć - chciały wyszarpać kluby PGE Ekstraligi. Te widziały go w roli mocnego zawodnika na pozycji seniora U-24.

Lyager podziękował jednak za oferty z najwyższej klasy rozgrywkowej. Zdecydował się na drugi sezon z rzędu w barwach Abramczyk Polonii Bydgoszcz, w której w tym roku był jednym z najważniejszych elementów. Ważne punkty zdobywane przez niego z pozycji rezerwowego bardzo przyczyniły się do utrzymania Gryfów w eWinner 1. Lidze.

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło

Oprócz nich kontrakty z Abramczyk Polonią Bydgoszcz na sezon 2021 mają też Dimitri Berge, Adrian Gała, Josh Grajczonek, Wadim Tarasienko, Grzegorz Zengota, Brayden McGuinness i młodzieżowcy. Jerzy Kanclerz jest zadowolony z takiego zestawienia personalnego.

- Zwłaszcza że jest takie powiedzenie, że wszystkiego mieć nie można. Nie znaczy to, że coś się nie udało, ale zawsze można taki skład złożyć lepiej. Niemniej w tym naszym zestawieniu jest sporo pozytywów - stwierdza Kanclerz.

- Zwłaszcza taki Lyager miał wiele ofert, a on jednak postawił na sprawdzony wariant. Są żużlowcy, którzy nie patrzą na to, żeby dostać 50 tysięcy złotych za podpis więcej, lecz na to, by być w stabilnym, perspektywicznym klubie, w którym na dokładkę dobrze się czują - dodaje prezes Abramczyk Polonii Bydgoszcz.

Zobacz też:
Żużel. Taktyka Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Polacy doparowymi, mimo Przyjemskiego Bartoch liderem pary juniorów
Żużel. Na co stać Polonię? Adrian Gała mówi o ambitnym planie

Komentarze (30)
avatar
RECON_1
2.12.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Czyzby kolejny klan opanowal Bydgoszcz? 
avatar
baraboszkin
1.12.2020
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
...patrząc na komentarze - prośba - panie Jurku, do "Familiady" z nimi, ludzie spoza Bydgoszczy też chcą ich zobaczyć w akcji... 
avatar
intro
1.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
czyli co, trenera nie będzie? 
avatar
Feldkurat Katz
1.12.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No proszę, czyli rodzina na swoim ;D 
avatar
comboje 2
30.11.2020
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Czemu ma sluzyc ten artykul? Czytaj całość