Żużel. Transfery. Artiom Łaguta ma nowy klub w PGE Ekstralidze! Wielkie wzmocnienie Betard Sparty Wrocław

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Artiom Łaguta
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Artiom Łaguta

To niewątpliwie jeden z największych ruchów w tym oknie transferowym. Artiom Łaguta przechodzi do Betard Sparty, by pomóc wrocławianom zdobyć upragnione złoto DMP.

9 września zakończył się ważny rozdział w życiu Artioma Łaguty. Po ostatnim meczu MrGarden GKM-u Grudziądz w sezonie 2020, rosyjski żużlowiec przekazał informację, że po sześciu latach opuści klub.

Już wcześniej po środowisku zaczęły krążyć wieści, że Artioma Łagutę skusił Andrzej Rusko. Tutaj od początku wszystko się zgadzało: reprezentant Rosji szukał przecież zespołu, z którą będzie mógł powalczyć w play-off, szef Betard Sparta Wrocław polował z kolei na idealny element do mistrzowskiej układanki.

Właśnie nowe wyzwania i chęć rywalizacji o medale DMP sprawiły, że Artiom Łaguta, mimo złożonej przez MrGarden GKM rekordowej oferty, podziękował za dotychczasową współpracę. Grudziądzanie byli gotowi zapłacić mu największe w historii klubu pieniądze, ponadto chcieli zrekompensować utratę spowodowaną renegocjacją kontraktu na wiosnę tego roku. To jednak Łaguty nie przekonało.

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy

Wizją przekonał go za to Andrzej Rusko, który namówił go na przenosiny do Betard Sparty Wrocław. Transfer brązowi medaliści DMP z minionego sezonu oficjalnie potwierdzili w czwartek.

Transfer Artioma Łaguta do Betard Sparty to dowód, że wrocławianie robią wszystko, by w końcu zdobyć złoto. Z Rosjaninem na pokładzie zespół ze stolicy Dolnego Śląska w sezonie 2021 będzie piekielnie mocny. Łaguta to pewniak do przywożenia pokaźnych zdobyczy punktowych. W tym roku notował średnio 2,480 "oczka" na wyścig, co było drugim wynikiem w PGE Ekstralidze.

Oprócz Artioma Łaguty, ważne kontrakty z Betard Spartą na sezon 2021 mają też Maciej Janowski, Daniel Bewley, Gleb Czugunow i Przemysław Liszka. Pod umową jest też Max Fricke, jednak jest przesądzone, że on trafi do RM Solar Falubazu Zielona Góra. Kwestią czasu jest przedłużenie kontraktu z Taiem Woffindenem.

Zobacz też:
Żużel. Transfery. Michał Świącik: Plan wykonany w 100 procentach. Renegocjacja kontraktów? Bylibyśmy niepoważni [WYWIAD]
Żużel. Kacper Woryna: Nie odchodzę dla pieniędzy. Prezes Mrozek mnie nie zatrzymywał [WYWIAD]

Źródło artykułu: