Żużel. Bauhaus-Ligan. Wielkie emocje w finale. Nieznaczna przewaga Masarny Avesta [RELACJA]

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki

Masarna Avesta prowadzi na półmetku finałowej rywalizacji w Bauhaus Ligan z Kumla Indianerna 47:43. Gospodarze triumf wydarli dopiero w ostatnim biegu, a bohaterem został Wadim Tarasienko.

Szwedzi nie mają w ostatnich dniach szczęścia do pogody. We wtorek miał się odbyć pierwszy mecz finałowy na torze w Kumli, ale został przełożony na czwartek z powodu opadów deszczu.

Tym samym spotkanie, które miało być rewanżem, stało się pierwszym meczem. Pojedynek w Aveście rozpoczął się z blisko godzinnym opóźnieniem. Organizatorzy walczyli z torem po przejściu ulewy. Nawierzchnię udało się ostatecznie doprowadzić do niezłego stanu i finał rozpoczęto.

Brak Nielsa Kristiana Iversena i zadyszka złapana przez Kennetha Bjerre nie przeszkodziła zawodnikom Indianerny. Przyjezdni mocno postawili się rywalom, a o losach spotkania miał zadecydować dopiero ostatni wyścig.

W nim Wadim Tarasienko zwyciężył, a Kim Nilsson był drugi, dzięki czemu Masarna Avesta wypracowała 4-punktową przewagę przed rewanżem. Rosjanin został bohaterem swojego zespołu, zdobywają 13 punktów z bonusem. 2 "oczka" do dorobku gospodarzy dołożył jedyny Polak w stawce Przemysław Pawlicki.

Mistrza Szwecji poznamy już w czwartek. 8 października o godz. 19:00 Kumla Indianerna podejmie Masarnę Avesta. Tekstową relację z tego meczu przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Punktacja:

Masarna Avesta - 47 pkt
1. Antonio Lindbaeck - 6+1 (1*,3,2,0,d)
2. David Bellego - 6+2 (2,0,1*,1*,2)
3. Kim Nilsson - 10+1 (0,3,2,3,2*)
4. Przemysław Pawlicki - 2 (1,1,0,-,-)
5. Nicki Pedersen - 10+1 (2*,2,1,2,3)
6. Wadim Tarasienko - 13+1 (3,0,3,2,2*,3)
7. Philip Hellstroem-Baengs - 0 (0)

Kumla Indianerna - 43 pkt
1. Kenneth Bjerre - 7 (3,0,0,0,1,3)
2. Niels Kristian Iversen - zastępstwo zawodnika
3. Pontus Aspgren - 13+1 (2*,2,3,3,3,0)
4. Max Fricke - 9 (0,3,1,0,3,2)
5. Jonas Jeppesen - 9 (1,2,2,3,0,1)
6. Joel Andersson - 5+2 (0,1*,1,1,1,1*)
7. Jonatan Grahn - ns

Bieg po biegu:
1. (57,90) Bjerre, Bellego, Lindbaeck, Fricke - 3:3 - (3:3)
2. (58,70) Fricke, Aspgren, Pawlicki, Nilsson - 1:5 - (4:8)
3. (58,10) Tarasienko, Pedersen, Jeppesen, Andersson - 5:1 - (9:9)
4. (58,00) Nilsson, Aspgren, Pawlicki, Bjerre - 4:2 - (13:11)
5. (58,30) Aspgren, Pedersen, Fricke, Tarasienko - 2:4 - (15:15)
6. (58,20) Lindbaeck, Jeppesen, Andersson, Bellego - 3:3 - (18:18)
7. (58,60) Tarasienko, Jeppesen, Pedersen, Bjerre - 4:2 - (22:20)
8. (59,10) Aspgren, Lindbaeck, Bellego, Fricke - 3:3 - (25:23)
9. (59,00) Jeppesen, Nilsson, Andersson, Pawlicki - 2:4 - (27:27)
10. (59,20) Fricke, Pedersen, Bellego, Bjerre - 3:3 - (30:30)
11. (59,10) Aspgren, Tarasienko, Andersson, Lindbaeck - 2:4 - (32:34)
12. (59,10) Nilsson, Tarasienko, Bjerre, Jeppesen - 5:1 - (37:35)
13. (59,30) Bjerre, Bellego, Andersson, Hellstroem-Baengs - 2:4 - (39:39)
14. (60,60) Pedersen, Fricke, Andersson, Lindbaeck (d/st) - 3:3 - (42:42)
15. (59,10) Tarasienko, Nilsson, Jeppesen, Aspgren - 5:1 - (47:43)

Czytaj także:
Na kogo zapoluje prezes Motoru Lublin? Czy Michał Świącik przekonał Kacpra Worynę?
Oficjalnie: Jason Doyle odchodzi z Włókniarza Częstochowa

ZOBACZ WIDEO Limitery miały doprowadzić do oszczędności, ale poszło to w drugą stronę

Źródło artykułu: