Żużel jako sportowa manifestacja pokojowa. 70 lat temu ruszył najstarszy turniej żużlowy w Polsce

Materiały prasowe / Archiwum Artura Małeckiego / Alfred Smoczyk wciągający sztandar na masz podczas I łańcucha herbowego Ostrowa
Materiały prasowe / Archiwum Artura Małeckiego / Alfred Smoczyk wciągający sztandar na masz podczas I łańcucha herbowego Ostrowa

Dokładnie 70 lat temu, 17 września 1950 roku rozpoczęła się historia najstarszego turnieju żużlowego w Polsce - Łańcucha Herbowego Miasta Ostrowa Wielkopolskiego. Pierwsze zawody były sportową manifestacją pokojową.

Oficjalna nazwa pierwszych zawodów to "Ogólnopolskie wyścigi motocyklowe na żużlu o Puchar Gazety Ostrowskiej i łańcuch miasta Ostrowa i powiatu". Specjalnie wykonany łańcuch według projektu Edmunda Marszałka posiadał złocone herby miast Ostrowa, Odolanowa, Raszkowa i Mikstatu. Na zdobywcę największej liczby punktów czekał także puchar przechodni ufundowany przez Gazetę Ostrowską.

"W sportowej manifestacji pokojowej w Ostrowie z udziałem czołowych żużlowców polskich uczestniczyło 15 tysięcy osób" - pisała dzień po zawodach 18 września 1950 roku "Gazeta Ostrowska". "Wzięło w niej udział 150 zawodników - najlepszych żużlowców naszego kraju. Przeobraziła się ona w wielką manifestację pokojową sportu polskiego. Przy udziale około 15 tysięcy publiczności najlepsi nasi żużlowcy ogłosili rezolucję nawołującą wszystkich polskich sportowców do jak największego powiązania się z ruchem światowym w obronie pokoju. Rezolucję odczytał mistrz toru Alfred Smoczyk" - donosiła z kolei "Gazeta Ostrowska" z dnia 19 września 1950 roku.

W finałowym biegu o główne trofeum imprezy zwyciężył Alfred Smoczyk. Drugie miejsce w wyścigu zwycięzców zajął Zendrowski, trzeci był Rataj. Ornat i Poprawa z powodu defektów biegu nie ukończyli. Alfred Smoczyk wygrał nie tylko I Łańcuch miasta Ostrowa, ale także otrzymał puchar przechodni Gazety Ostrowskiej. Zawody w Ostrowie były ostatnimi w życiu legendarnego Alfreda Smoczyka, który kilka dni później, 26 września zginął w wypadku motocyklowym w lesie Kąkolewskim na trasie Gostyń - Leszno.

Turniej o Łańcuch Herbowy Miasta Ostrowa Wielkopolskiego przetrwał 70 lat, choć zdarzały się po drodze okresy, że nie rozgrywano tych tradycyjnych zawodów. Przez lata kończył sezon żużlowy w Polsce i traktowany był jako swoisty rewanż za finał Indywidualnych Mistrzostw Polski. Na liście triumfatorów Łańcucha Herbowego są m.in. takie sławy polskiego i światowego żużla jak Tomasz Gollob, Tai Woffinden, Bartosz Zmarzlik, Jerzy Szczakiel, Edward Jancarz, Jarosław Hampel, Nicki Pedersen   i Piotr Protasiewicz. Najwięcej zwycięstw w historii mają Roman Jankowski i Sebastian Ułamek, którzy wygrywali główne trofeum trzy razy. Lada dzień ostrowski klub powinien potwierdzić termin i godzinę tegorocznego 68. Turnieju o Łańcuch Herbowy Miasta Ostrowa Wielkopolskiego.

Zobacz także: Wiktor Jasiński głodny sukcesów
Zobacz także: Nicolai Klindt coraz lepszy. Czas na PGE Ekstraligę?

ZOBACZ WIDEO Żużel. Brak złotego medalu w IMP nie uwiera Zmarzlika. Dopóki będzie jeździł, będzie walczył o tytuł

Komentarze (2)
avatar
titanic
30.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łańcuch Herbowy to piękna tradycja.W Ostrowie Wlkp jest podczas tego turnieju zawsze ściganie na wysokim poziomie.I to piękne trofeum dla zwycięscy.Wszystko zależy od obsady.Pytanie jacy zawodn Czytaj całość
avatar
UNIA LESZNO kks
17.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
po wycofaniu sie z 18.10 meczu Polski w Toruniu i przelozeniu go na 29.09 do Bydgoszczy, zwolnilo sie duzo miejsca na zawody towarzyskie 18.10 (17.10 odpada bo przeciez wtedy ma byc final ME w Czytaj całość