Żużel. PGE Ekstraliga. Siódemka 6. kolejki. Gorzowskie trio ułatwiło wybór najlepszych

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

Poniedziałkowe starcie w Gorzowie pozwoliło dokończyć 6. rundę PGE Ekstraligi. Wszystkie zaległości zostały więc odrobione, a WP SportoweFakty mogły wybrać drużynę tej kolejki. I to właśnie zawodnicy Moje Bermudy Stali ją zdominowali.

W poniedziałkowy wieczór mierzyli się z Betard Spartą Wrocław (55:35), w zaległym spotkaniu 6. rundy. Poprzednie trzy mecze tej kolejki odbyły się jeszcze w lipcu. Wygrywały w nich ekipy z Lublina, Leszna i Częstochowy, z których do drużyny marzeń wybraliśmy po jednym zawodniku. Zestawienie uzupełnia przedstawiciel z Zielonej Góry, która napędziła stracha mistrzom Polski na ich terenie.

Siódemka 6. kolejki PGE Ekstraligi:

Bartosz Zmarzlik (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 17+1 pkt; nota 6. Polski F-16 znów osiągnął mistrzowską formę. Przeciwko wrocławianom jechał na swojej planecie i nie dane było im na nią dolecieć. Jedynie w pierwszym biegu bardzo długu prowadził z nim Gleb Czugunow. Indywidualny mistrz świata nie zamierzał jednak przegrać i na ostatnim wirażu wykonał znakomity atak pod bandą. Ozdoba zawodów.

Emil Sajfutdinow (Fogo Unia Leszno) - 11+2 pkt; nota 5. Z początku szukał prędkości, lecz od trzeciej serii konfrontacji z zielonogórzanami był już niepokonany, wygrywając trzykrotnie z kolegami na 5:1. Główna rola w odwróceniu losów meczu przez Byki należała do niego.

ZOBACZ WIDEO Lampart: Pieniędzy mi starcza. Już nie jestem zły na Motor za obniżkę

Martin Vaculik (RM Solar Falubaz Zielona Góra) - 15 pkt; nota 5. W pojedynku z leszczyńskim mistrzem do ośmiu przedłużył serię biegowych wygranych i choć później po porażce 1:5 z Sajfutdinowem i Januszem Kołodziejem jego zespół na dobre stracił prowadzenie, to głównie Słowak trzymał Myszy w walce o meczowe punkty. Udowodnił to wtedy np. w wyścigu czternastym, w którym startował jako rezerwa taktyczna.

Rune Holta (Eltrox Włókniarz Częstochowa) - 12+1 pkt; nota 5. W starciu z rybnickim beniaminkiem słabszy dzień miał Leon Madsen, niemrawo jechał też Jason Doyle, więc to Fredrik Lindgren i on wzięli sprawy w swoje ręce. Pasowało mu wszystko. Mocny na starcie i dystansie. Jak na razie to dla niego najlepszy występ w obecnym sezonie.

Anders Thomsen (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 15+1 pkt, nota 5+. Kunszt pokazywał zarówno pod taśmą, jak i na dystansie. Nie było dla niego straconych pozycji, umiejętnie atakował rywali z Wrocławia, przez pięć wyścigów był niepokonany. Dopiero na koniec - podobnie jak niedawno przeciwko PGG ROW-u Rybnik - przegrał. Duńczyk rośnie w oczach, a gorzowski owal nie ma już przed nim żadnych tajemnic.

Wiktor Lampart (Motor Lublin) - 7 pkt; nota 4. Rewelacyjny początek meczu z MrGarden GKM-em Grudziądz, gdy zanotował dwa indywidualne triumfy. Wydawało się, że wrócił do tego, co było w roku ubiegłym, ale końcówkę meczu zanotował słabszą. Niemniej ten występ i tak był jednym z jego pozytywniejszych w tym roku.

Rafał Karczmarz (Moje Bermudy Stal Gorzów) 9+1 pkt; nota 5. Spartanie mieli z nim kłopoty. Błyskawiczny pod taśmą (mimo otrzymania ostrzeżenia już na początku), pewny w polu. To był jego najlepszy mecz w sezonie i to tylko potwierdza, że ten zawodnik sporo umie. To jego pierwsze wyróżnienie do siódemki wspaniałych w tej kampanii.

* Powyższe zestawienie jest wyborem najlepszych siedmiu zawodników ostatniej kolejki w danej lidze w Polsce. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie minimum czterech Polaków - w tym dwóch juniorów).

CZYTAJ WIĘCEJ:
Quiz. Sprawdź swoją wiedzę o żużlu!
Siódemka 10. kolejki. Teatr słoweńskiego aktora, który powalił mistrza kraju

Źródło artykułu: