Żużel. PGE Ekstraliga. Siódemka 4. kolejki. Debiut "gościa" Holdera wśród najlepszych

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Jack Holder
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Jack Holder

Mecz Moje Bermudy Stali Gorzów z Eltrox Włókniarzem Częstochowa zakończył 4. rundę PGE Ekstraligi. Oznacza to okazję do podsumowania i wybrania siódemki kolejki. Wśród wyróżnionych pierwszy raz znalazł się zawodnik jadący jako "gość".

Od meczów tej kolejki minął już ponad miesiąc, ponieważ miały one miejsce 3 i 5 lipca. Przerwane spotkanie w Gorzowie z uwagi na pożar rozdzielni sprawiło, że na dokończenie rundy musieliśmy poczekać aż 38 dni. Wybieramy więc siódemkę wspaniałych. Nie były to łatwe decyzje, bo ostatecznie zrezygnowaliśmy z umieszczenia w niej któregoś z zawodników Motoru Lublin, który wysoko pokonał PGG ROW Rybnik (59:31), gdzie także szalał jeden z jego reprezentantów. Postawiliśmy na jeźdźców z trzech pozostałych meczów.

Siódemka 4. rundy PGE Ekstraligi:

Tai Woffinden (Betard Sparta Wrocław) - 13 pkt; nota 5+. Starcie przeciwko Falubazowi było jednym z tych, w których brytyjski, trzykrotny indywidualny mistrz świata prezentuje żużel z najwyższej półki. Kompletu nie było, minięcia Vaculika w ostatnim wyścigu zawodów też nie, lecz gdyby nie jego postawa w ciągu całego meczu, remisu dla Sparty też by nie było.

Bartosz Zmarzlik (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 15 pkt; nota 5. Drugie podejście do starcia z Lwami z Częstochowy nie zaczęło się dla niego udanie. Został pokonany 1:5, jednak to tylko podziałało na niego jak płachta na byka. Później w pięciu biegach stracił tylko punkt. Poprowadził Stal do drugiego z rzędu zwycięstwa.

ZOBACZ WIDEO Groźne upadki, piękne ataki i Holta wściekły na operatora kamery. Zobacz kronikę 9. kolejki PGE Ekstraligi

Jack Holder (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 12+3; nota 5. Drugi najjaśniejszy punkt gorzowian podczas twardej rywalizacji z Włókniarzem. Instytucja "gościa" wymknęła się w tym sezonie spod kontroli i zespoły z Wrocławia czy właśnie Gorzowa mogą dziś dziękować sternikom ligowego speedwaya, że coś takiego w ogóle weszło w życie. Bez Australijczyka o wygrane byłoby zapewne bardzo trudno.

Martin Vaculik (RM Solar Falubaz Zielona Góra) - 11 pkt; nota 5+. W meczu ze Spartą trafił mu się jubileuszowy wyścig numer 1000 w PGE Ekstralidze w karierze. Akurat okazał się nieudany, bo w nim upadł, lecz w pozostałych prezentował już skuteczny żużel. W finałowej gonitwie do tego stopnia skuteczny, że zapewnił Myszom cenny remis w końcowym rozrachunku. Słowak okazał się bohaterem zielonogórzan.

Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno) - 13 pkt; nota 5+. Na początku konfrontacji w Grudziądzu - po bardzo dobrej walce - przegrał pojedynek z bratem Przemysławem Pawlickim. To go tylko nakręciło, bo był w tamtym meczu najlepszym jeźdźcem po stronie leszczynian.

Dominik Kubera (Fogo Unia Leszno) - 8 pkt; nota 4+. Zwykle w tym roku jest pewnym punktem Byków na wyjazdach. Tak też było w boju z MrGarden GKM-em, gdzie znów dokładał ważne punkty do dorobku zespołu. Menadżer Piotr Baron ma do niego duże zaufanie.

Gleb Czugunow (Betard Sparta Wrocław) - 8+1 pkt; nota 3. Dla Rosjanina z polskim paszportem spotkanie z zielonogórzanami jest jednym... z najsłabszych w tym sezonie. A mimo to i tak znalazł się w siódemce. Junior Sparty przywiózł w tamtym meczu kilka bardzo ważnych punktów, choć - co zaskakujące - nie wygrał wyścigu młodzieżowego.

* Powyższe zestawienie jest wyborem najlepszych siedmiu zawodników ostatniej kolejki w danej lidze w Polsce. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie minimum czterech Polaków - w tym dwóch juniorów).

CZYTAJ WIĘCEJ:
Stal Gorzów nie jest już czerwoną latarnią. Tabela i statystyki PGE Ekstraligi

Grzyb: Byliśmy w piekle, ale Chomski wykonał ogrom pracy. Tabela? Nie jest teraz najważniejsza

Źródło artykułu: