Żużel. Unia - Lokomotiv. Łotysze po raz kolejny się postawili. Koza i Gruchalski bohaterami [RELACJA]

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Ernest Koza na pierwszym planie
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Ernest Koza na pierwszym planie

Wobec słabszych występów Petera Ljunga i Mateusza Cierniaka ciężar zdobywania punktów wzięli na siebie Koza i Gruchalski. Ich bardzo dobra postawa dała Unii Tarnów zwycięstwo (49:41), choć nie przyszło ono łatwo.

Faworytami spotkania byli tarnowianie, którzy po zimnym prysznicu, jaki spotkał ich w starciu z eWinner Apatorem Toruń (33:57), nabrali wiatru w żagle. Od tamtego momentu nie zaznali gorzyczy porażki.

Gospodarze zaczęli od bardzo mocnego uderzenia - pewnej podwójnej wygranej w wykonaniu Michała Gruchalskiego i Kima Nilssona. Chwilę później, w biegu juniorskim, doszło do niespodzianki. Mateusz Cierniak musiał uznać wyższość Francisa Gustsa.

17-letni Łotysz po raz kolejny potwierdził, że drzemie w nim spory potencjał. Łącznie zdobył 6 punktów z dwoma bonusami i ani razu nie dojechał do mety na ostatniej pozycji. Co więcej, młodzieżowiec za każdym razem w pokonanym polu zostawiał któregoś z gospodarzy.

ZOBACZ WIDEO Crump był alternatywą dla Thomsena. Czy Stal rozważa, żeby odświeżyć z nim kontakt?

Po pięciu wyścigach tarnowianie prowadzili już różnicą ośmiu punktów i wydawało się, że zaczynają kontrolować przebieg tego spotkania. Wtedy nastąpiło przełamanie w wykonaniu gości, którzy sensacyjnie pokonali 5:1 duet Peter Ljung - Mateusz Cierniak.

Młodzieżowiec Unii, który do tej pory notował kapitalne występy, zaliczył małą zadyszkę. Nie był skuteczny w rywalizacji z łotewskimi juniorami. W 12. biegu obok niego przemknął rozpędzony Oleg Michaiłow. Cierniak w całym spotkaniu zapisał na swoim koncie 3 punkty.

Wobec słabszego występu Cierniaka i nierównej jazdy Petera Ljunga, ciężar zdobywania punktów wzięli na siebie Ernest Koza, Michał Gruchalski i Kim Nilsson. Szczególnie występ pierwszych dwóch imponował.

Wniosek po meczu w Tarnowie jest jeden - nie taki Lokomotiv słaby jak go malują. Łotysze po raz kolejny mocno się postawili. Ponownie wartością dodaną dla zespołu był "gość" Wadim Tarasienko, dobrze pojechał Andriej Kudriaszow, a przebłyski miał Pontus Aspgren. W ekipie gospodarzy trzech zawodników zapisało na swoich kontach dwucyfrówki. In minus zdobycz Artura Mroczki.

Punktacja:

Unia Tarnów - 49 pkt.
9. Kim Nilsson - 10+2 (2*,3,2*,1,2)
10. Ernest Koza - 12 (3,1,3,3,2)
11. Michał Gruchalski - 11 (3,1,3,3,1)
12. Artur Mroczka - 4 (1,3,0,0)
13. Peter Ljung - 8+1 (3,1,2,1,1*)
14. Przemysław Konieczny - 1+1 (1*,0,0)
15. Mateusz Cierniak - 3 (2,0,1)
16. Daniel Kaczmarek - ns

Lokomotiv Daugavpils - 41 pkt.
1. Pontus Aspgren - 8 (1,3,1,3,0)
2. Jewgienij Kostygow - 2+1 (0,2*,0,0,-)
3. Daniił Kołodinski - 0 (0,0,-,-,-)
4. Wadim Tarasienko (gość) - 12+1 (2,2,3,2*,3,d)
5. Andriej Kudriaszow - 11 (2,2,2,2,0,3)
6. Francis Gusts - 6+2 (3,1*,1,1*)
7. Oleg Michaiłow - 2 (0,0,2)

Bieg po biegu:
1. (69,81) Gruchalski, Nilsson, Aspgren, Kołodinski - 5:1 - (5:1)
2. (69,66) Gusts, Cierniak, Konieczny, Michaiłow - 3:3 - (8:4)
3. (70,20) Ljung, Kudriaszow, Mroczka, Kostygow - 4:2 - (12:6)
4. (70,02) Koza, Tarasienko, Gusts, Konieczny - 3:3 - (15:9)
5. (70,44) Mroczka, Tarasienko, Gruchalski, Kołodinski - 4:2 - (19:11)
6. (69,35) Aspgren, Kostygow, Ljung, Cierniak - 1:5 - (20:16)
7. (69,63) Nilsson, Kudriaszow, Koza, Michaiłow - 4:2 - (24:18)
8. (69,93) Tarasienko, Ljung, Gusts, Konieczny - 2:4 - (26:22)
9. (70,08) Koza, Nilsson, Aspgren, Kostygow - 5:1 - (31:23)
10. (69,72) Gruchalski, Kudriaszow, Gusts, Mroczka - 3:3 - (34:26)
11. (69,68) Aspgren, Tarasienko, Nilsson, Mroczka - 1:5 - (35:31)
12. (69,82) Gruchalski, Michaiłow, Cierniak, Kostygow - 4:2 - (39:33)
13. (69,81) Koza, Kudriaszow, Ljung, Aspgren - 4:2 - (43:35)
14. (69,84) Tarasienko, Nilsson, Ljung, Kudriaszow - 3:3 - (46:38)
15. (69,71) Kudriaszow, Koza, Gruchalski, Tarasienko (d3) - 3:3 - (49:41)

Sędzia: Jerzy Najwer 
Komisarz toru: Tomasz Welc 
Przewodniczący Jury: Marek Wojaczek - pierwsze posiedzenie Jury o godz. 15.00
NCD: 69,35 s - uzyskał Pontus Aspgren w biegu nr 6
Zestaw startowy: II

Czytaj także:
- Złamany kręgosłup, uszkodzona noga. Dla żużlowców nie ma rzeczy niemożliwych
W Rzeszowie pojawił się talent. Kim jest Mateusz Majcher?

Źródło artykułu: