W miniony weekend odbyły się mecze w ramach 1. kolejki eWinner 1. Ligi. Do niespodzianki doszło w Gdańsku, gdzie po bardzo emocjonującym spotkaniu, Unia Tarnów pokonała ostatecznie Zdunek Wybrzeże 46:44. W trzech pozostałych spotkaniach pewne zwycięstwa odnosili gospodarze.
Siódemka 1. kolejki eWinner 1. Ligi:
Grzegorz Walasek (Arged Malesa TŻ Ostrovia) - 14+1 pkt. Pokonał nie tylko ból pleców, ale i wszystkich rywali. W meczu przeciwko Abramczyk Polonii 43-latek jeździł jak za dawnych lat. Nawet jeżeli nie wygrał startu, potrafił na dystansie przedrzeć się na czołową pozycję. - Może trzeba mu przed każdym meczem kijem przejechać po plecach i będzie jeździł jeszcze lepiej - żartował po meczu trener ostrowian Mariusz Staszewski.
Rohan Tungate (Orzeł Łódź) - 13+2 pkt. Łodzianie na inaugurację rozgromili na własnym torze Lokomotiv Daugavpils 57:33. Jednym z dwóch zawodników, którzy wywalczyli komplet punktów, był Rohan Tungate. Australijczyk na przemian wygrywał z dużą przewagą, albo z dobrym skutkiem walczył na dystansie. Bezbłędny w Łodzi był także Daniel Jeleniewski, który oddał jeden ze swoich wyścigów Aleksandrowi Grygolcowi.
Chris Holder (eWinner Apator Toruń) - 13 pkt. Mistrz świata z 2012 roku po raz pierwszy w karierze wystąpił na zapleczu PGE Ekstraligi. Niewiele zabrakło, a debiutancki występ zakończyłby z kompletem punktów. Pełni szczęścia pozbawił go Oliver Berntzon, ale mimo to starszy z braci pokazał, że na I-ligowych torach może być jednym z najskuteczniejszych żużlowców.
Peter Ljung (Unia Tarnów) - 12+2 pkt. Tarnowianie mieli w Gdańsku dwóch bohaterów, a doświadczony Szwed był jednym z nich. Co ciekawe, nie odniósł żadnego biegowego zwycięstwa, ale w decydującym momencie dowiózł dwukrotnie do mety wynik 5:1, który doprowadził do remisu przed wyścigami nominowanymi. Ponadto w decydującej gonitwie ograł Petera Kildemanda, co wystarczyło tarnowianom do wywiezienia dwóch punktów meczowych znad Bałtyku.
Oliver Berntzon (Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno) - 12+1 pkt. Tym meczem Szwed zrobił sobie świetną reklamę w ekstraligowych klubach. Zdobył na trudnym toruńskim terenie 12 punktów i był w zasadzie jedynym zawodnikiem Startu, który nawiązał tak skuteczną walkę z wyżej notowanymi rywalami. - Czy oczekuję ofert [z PGE Ekstraligi]? Niezupełnie, ale nie zawahałbym się nawet przez sekundę, by zaryzykować - skomentował Berntzon.
Mateusz Cierniak (Unia Tarnów) - 13+1 pkt. 1. kolejka ligowa nie należała do juniorów - z dwoma wyjątkami. Mateusz Cierniak pojechał w Gdańsku niczym doświadczony senior. W biegach z jego udziałem Unia odniosła cztery podwójne zwycięstwa oraz jeden remis! To mówi samo za siebie.
Karol Żupiński (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 9+1 pkt. Robił, co mógł, zaliczył świetną połowę zawodów i został trzecim punktującym w swoim zespole za Krystianem Pieszczkiem i Peterem Kildemandem. To nie wystarczyło co prawda do pokonania Unii, ale jest dobrym prognostykiem na kolejne mecze. Mając tak punktującego młodzieżowca gdańszczanie mają spore pole manewru.
* Powyższe zestawienie jest wyborem najlepszych siedmiu zawodników ostatniej kolejki w danej lidze w Polsce. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie minimum czterech krajowych zawodników - w tym dwóch juniorów).
Czytaj także:
- Kanclerz uważa, że wykluczenie Brzozowskiego zaważyło na losach meczu
- Plejada I-ligowych gwiazd w Bydgoszczy. Trudne zadanie Petera Ljunga
ZOBACZ WIDEO Zobacz jak Łaguta zapewnił zwycięstwo Motorowi! Kronika 5. kolejki PGE Ekstraligi