Żużel. Obcokrajowcy Zdunek Wybrzeża przyjechali do Gdańska. Na treningach będą walczyć o skład

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Joanna Michalkiewicz / Na zdjęciu: Jacob Thorssell
WP SportoweFakty / Joanna Michalkiewicz / Na zdjęciu: Jacob Thorssell
zdjęcie autora artykułu

Zdunek Wybrzeże już w komplecie. Obcokrajowcy zameldowali się w Gdańsku i w najbliższych dniach powalczą o skład na inauguracyjne spotkanie z Unią Tarnów. Treningi zapowiadają się ciekawie, bo jeden zawodnik musi odpaść.

Krajowi żużlowcy Zdunek Wybrzeża mają za sobą już kilka treningów. Polacy startowali spod taśmy pod okiem trenera Mirosława Berlińskiego. We wtorek do Gdańska przyjechali obcokrajowcy, którzy w najbliższych dniach powalczą o miejsce w składzie na inaugurację. Treningi zapowiadają się interesująco, ponieważ zawodników zza granicy jest czterech, a miejsc tylko trzy. To oznacza, że jeden musi odpaść. Pierwszym rywalem gdańszczan będzie Unia Tarnów.

W klubie najpierw czekają na wyniki badań na COVID-19, które odbyły się we wtorkowe popołudnie. Jeśli nie będzie niemiłej niespodzianki, to szkoleniowiec może mieć spory ból głowy z wyborem składu. Rywalizacja w zespole jest jednak potrzebna. Obcokrajowcy muszą zasuwać, by przekonać do siebie trenera. Zgodnie z regulaminem - jednocześnie - trenować ma prawo tylko siedmiu żużlowców.

- U nas wszystko jest już jasne. Ustaliłem ze swoimi podopiecznymi plan treningowy. Od początku przygotowujemy się do rozgrywek zgodnie z obowiązującymi zasadami sanitarnymi i dalej będziemy tak postępować. Cały czas jestem do dyspozycji chłopaków - mogą trenować tyle, ile chcą. Największy sprawdzian czeka obcokrajowców - jeden z nich nie otrzyma powołania na mecz z Unią Tarnów. Wszystko rozstrzygnie się w trakcie najbliższych treningów - powiedział WP SportoweFakty Mirosław Berliński.

Spośród zawodników zagranicznych największym doświadczeniem na gdańskim torze może pochwalić się Mikkel Bech, który startuje w Zdunek Wybrzeżu nieprzerwanie od końcówki sezonu 2017 i obecnie pełni funkcję kapitana. Jacob Thorssell z kolei w poprzednich rozgrywkach uzyskał najwyższą średnią biegopunktową w całej drużynie (2,054). Zagadką jest natomiast postawa Petera Kildemanda oraz Rasmusa Jensena. Dla nich będzie to debiutancki rok w Gdańsku. Niejednokrotnie jednak pokazywali, że potrafią się ścigać.

Zmagania w eWinner 1. Lidze rozpoczną się 11 lipca.

Zobacz także: Żużel. Mrozek: Popeliny już nie będzie, bo obiecałem to prezydentowi. Taczek dla mnie jakoś nie widziałem [WYWIAD] Zobacz takżeŻużel. Moje Bermudy Stal Gorzów postąpiła fair. Rozwój Kamila Nowackiego może zaprocentować

ZOBACZ WIDEO Strata Maksyma Drabka byłaby dużym ciosem dla Sparty, ale jest plan B

Źródło artykułu: