Faworytem środowego spotkania będzie jednak ekipa z Poole, której forma od czasu tamtej potyczki wyraźnie zwyżkuje. W meczu przeciwko Panterom do składu Piratów powróci Hans Andersen, który ze względu na kontuzję dłoni pauzował w ostatnim spotkaniu swojej brytyjskiej drużyny. - Świetnie, że wreszcie będę miał do dyspozycji wszystkich chłopaków. Mamy mocnych liderów, solidną drugą linię oraz niezłych rezerwowych. Z rezerwowymi przeprowadziłem rozmowę na temat tego, że nie wymagam od nich zdobywania po 10 punktów w każdym spotkaniu, ale te 3 lub 4 powinni spokojnie przywozić - powiedział Neil Middleditch, menadżer Poole Pirates.
Ekipa z Peterborough nie zamierza jednak się poddawać. - Musimy wygrywać więcej spotkań wyjazdowych, jeśli chcemy znaleźć się w play-off. Po zmianie regulaminu Piraci stracili już szansę na walkę o mistrzostwo, więc może im zabraknąć motywacji do walki na jazdy obrotach - dodał Rick Frost, właściciel Panter.
Poole Pirates w chwili obecnej z 18 punktami na koncie zamyka tabelę najwyższej klasy rozgrywkowej na Wyspach. Peterborough Panthers walczy natomiast o awans do play-off i na razie plasuje się w tabeli na 3. pozycji, mając w dorobku 39 "oczek".
Elite League: Poole Pirates - Peterborough Panthers (godz. 20:30)
Poole Pirates:
Hans Andersen
Steve Boxall
Daniel Davidsson
Chris Holder
Bjarne Pedersen
Joe Screen
Ben Wilson
Peterborough Panthers:
Henning Bager
Kenneth Bjerre
Ales Dryml
Kenneth Hansen - ZZ
Niels Kristian Iversen
Mads Korneliussen
Claus Vissing
na Instagramie 
na Facebooku 
