Żużel. Darcy Ward rozpacza nad przyszłością byłego klubu. "Moje serce krwawi"

WP SportoweFakty / Tomasz Oktaba / Na zdjęciu: Darcy Ward
WP SportoweFakty / Tomasz Oktaba / Na zdjęciu: Darcy Ward

Darcy Ward podczas swojej kariery był utożsamiany ze startami w barwach Poole Pirates. W tamtych czasach klub święcił sukcesy, a dziś ze względów finansowych podjął decyzję o startach w niższej lidze. Australijczyk przyznaje, że jego serce krwawi.

[tag=885]

Poole Pirates[/tag] to jeden z najbardziej zasłużonych klubów w XXI wieku w Wielkiej Brytanii. Jednakże po zakończeniu ubiegłego sezonu władze drużyny podjęły decyzję o tym, że zespół pojedzie w niższej klasie rozgrywkowej - Championship. Ten ruch zaskoczył wszystkich od byłych zawodników po kibiców. Jednym z żużlowców, który ciągle ubolewa po opuszczeniu Premiership jest Darcy Ward.

- Siedzę w Australii, a moje serce krwawi na niebiesko. Nie mam nic dobrego do powiedzenia na ten temat. To jest straszne - powiedział Darcy Ward dla "Speedway Star". - Obecnie nie wiem jak klub funkcjonuje od środka. Oczywiście w tej decyzji pewnie chodzi o kwestie finansowe - dodał Australijczyk.

W czasach kiedy Darcy Ward jeździł dla Pirates zespół trzykrotnie sięgnął po mistrzostwo Wielkiej Brytanii. Ówcześnie drużyna z Wimborne Road należała do dominatorów całej ligi, co do tej pory wspomina Australijczyk.

- Odkąd Matt Ford przejął zespół to klub panował w lidze. Ostatnie 10 lat to była prawdziwa dominacja. Chciałbym jeszcze zobaczyć jak zdobywają kolejne mistrzostwa - mówił Ward. - Naprawdę chcę, aby w przyszłości osiągali kolejne sukcesy. Neil Middleditch dalej prowadzi ten zespół. To dalej jest Poole Pirates - podsumował dwukrotny zdobywca tytułu indywidualnego mistrza świata juniorów.

Zobacz także: To pierwszy taki klub Jarosława Hampela
Zobacz także: Abramczyk Polonia Bydgoszcz zrealizowała swój plan

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Leigh Adams

Źródło artykułu: