Najwyższej jakości testy genetyczne przeprowadzone przez laboratorium INVICTA kosztowały najlepszą żużlową ligę świata blisko 200 tysięcy złotych. 25 maja w godzinach porannych przeprowadzono badania, których wyniki poznaliśmy nazajutrz. - To doskonała wiadomość i bardzo cieszymy się przede wszystkim z czysto ludzkiego punktu widzenia, że wszyscy przebadani zawodnicy, mechanicy, a także pracownicy klubów oraz osoby funkcyjne i sędziowie są, kolokwialnie mówiąc, "czyści". Nie spoczniemy na laurach i chcemy, aby nasz reżim sanitarny sprawdził się również w kolejnych etapach "odmrażania" polskiego żużla. Nie pozostaje nam nic innego, jak przygotowywać się do rozpoczęcia treningów, a następnie rozgrywek PGE Ekstraligi - powiedział Wojciech Stępniewski, prezes PGE Ekstraligi.
Przypomnijmy, że rozgrywki najlepszej żużlowej ligi świata ruszają we wspomnianym reżimie sanitarnym 12 czerwca. Wcześniej, bo już w najbliższy piątek 29 maja, nastąpi wznowienie treningów indywidualnych i grupowych wszystkich klubów PGE Ekstraligi z uwzględnieniem Regulaminu Sanitarnego.
Liga cały czas zwraca baczną uwagę zawodników i pracowników klubów na wytyczne, a te mówią m.in., że obowiązuje badanie temperatury ciała każdej osoby wchodzącej do parku maszyn podczas treningów i zawodów PGE Ekstraligi. Powołano też specjalną instytucję Komisarza Sanitarnego, który już realizuje swoje zadania.
Tytułu Drużynowego Mistrza Polski w sezonie 2020 bronić będzie Fogo Unia Leszno, a finał rozgrywek planowany jest na 11 października. 64 mecze nowego sezonu na żywo transmitować będą nSport+ i Eleven Sports.
Czytaj także:
To będzie najbogatszy klub eWinner 1. Ligi
Wielkie testy na COVID-19. Nie myli zębów, nie jedli, za to płakali
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Jason Crump