Żużel. Jason Crump był bardzo blisko Stali Gorzów! Prezes zdradził kulisy rozmów z Australijczykiem

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Jason Crump
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Jason Crump

Jest Anders Thomsen, a mógł być Jason Crump. Działacze Stali Gorzów przez ostatnie dni trzy dni prowadzili intensywne rozmowy z Australijczykiem, który był zainteresowany powrotem do polskiej ligi. Klub był gotowy na spełnienie jego warunków.

- Potwierdzam, że tak było - mówi nam Marek Grzyb, prezes Moje Bermudy Stali. Wiadomo, że Jason Crump był dla gorzowian planem B, gdyby nie udało się osiągnąć porozumienia z Andersem Thomsenem. Australijczyk był poważnie zainteresowany powrotem do polskiej ligi. Przedstawił bardzo konkretne oczekiwania. Stal miała między innymi wyposażyć go w silniki od Ashleya Holloway'a. Prezes Marek Grzyb był gotowy spełnić wszystkie warunki, ale ostatecznie nie było takiej potrzeby. Klub podziękował Crumpowi za rozmowy w czwartek wieczorem, kiedy okazało się, że aneks podpisał wspomniany wcześniej Thomsen.

- Anders to nasz zawodnik, więc był dla nas priorytetem. Wprowadza w Stali świetny klimat, co było widać już na obozie. Wykonał wtedy kawał dobrej roboty. Zaopiekował się także od początku Marcusem Birkemose. Bardzo zależało mi na jego obecności w drużynie i cieszę się, że z nami zostaje - podkreśla Grzyb, a my od razu wyjaśniamy, że przedłużające się rozmowy z Duńczykiem nie wynikały z rozbieżności w kwestiach finansowych. Wątpliwości Thomsena dotyczyły zupełnie innych kwestii.

- Ne do końca rozumiał wszystkie reguły związane z kwarantanną. Musieliśmy mu to krok po kroku tłumaczyć. Kiedy dostał od nas wsparcie i wskazówki, to wszystko poszło już bardzo sprawnie - wyjaśnia prezes Stali i dodaje, że większych problemów nie było podczas negocjacji z pozostałymi zawodnikami, którzy wykazali się dużym zrozumieniem. - Wiadomo, że każdy godził się na obniżkę z mniejszym lub większym bólem, ale doceniam postawę chłopaków. Pokazali klasę - podkreśla Grzyb.

Czy skład Moje Bermudy Stali Gorzów na sezon 2020 jest zamknięty? Tego nie wiadomo, bo klub myśli o zakontraktowaniu gościa z pierwszej ligi. Z naszych informacji wynika, że na celowniku są między innymi żużlowcy Arged Malesa TŻ Ostrovii.

Zobacz także:
Mistrza świata poznamy w październiku w Warszawie?
Evzen Erban: Czechy budzą się do życia!

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Leigh Adams

Komentarze (50)
avatar
sympatyk żu-żla
9.05.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gorzów ma już skład gotowy na sezon.Teraz aby szczęście sprzyjało w lidze. 
avatar
PABL0
9.05.2020
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Dla Jasona Stal byłaby fajną klamrą w naszej lidze. To w Gorzowie zaczynał swą przygodę jako dziewiętnastolatek w '94. Tutaj też odjechał pierwszy prawdziwy sezon w 1996 roku. Czytaj całość
avatar
PABL0
9.05.2020
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Dla tych co nabijają się z nazwy gorzowskiego klubu przypomnę tylko kilku tytularnych sponsorów (kolejność przypadkowa): Czytaj całość
avatar
Lukim81Pomorskie-Śląskie
9.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Crunp jedna z ikon czarnego sportu, ale czy dalej byłby tak skuteczny? młodzi napierają, ale rudemu nikt nie zabroni sobie gdzieś śmigać. 
avatar
rico77
9.05.2020
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Stal Gorzów Wielkopolski to ma dziwne te nazwy jak nie Pergo to RTV AGD Mars to teraz Moje Bermudy za rok pewnie będzie wczasy pod Gruszą