W ankiecie opublikowanej na falubaz.com zawodnik przyznał, że na pierwszy obóz wyjechał w wieku 12 lat. Wówczas przeszedł chrzest. Miał on wyjątkowy przebieg. Aktualny reprezentant Falubazu Zielona Góra wspomina, jak dostawał klapsy i musiał wypić pewną tajemniczą miksturę. Było to w Szklarskiej Porębie.
Tego wyjazdu Norbert Krakowiak nie wspomina najlepiej. Wymarzony obóz przeżył gdzieś indziej. Było to Lanzarote, gdzie został zabrany za czasów jazdy w Starcie Gniezno. Taką nagrodę otrzymał za wywalczenie wraz z kolegami awansu do 1. Ligi Żużlowej.
We wspomnianym kwestionariuszu młodzieżowiec zielonogórskiego klubu zdradził także, że pierwszą rzeczą, którą pakuje na obóz sportowy są ubrania klubowe. Podczas zgrupowań najbardziej lubi odwiedzać SPA. Co ciekawe, w Świnoujściu jest współlokatorem Patryka Dudka, od którego wiele może się nauczyć.
Czytaj także:
- Stal Gorzów naprawdę wierzy, że ma przyszłego mistrza świata. Prezes znalazł mu mentora
- Szkółka Startu Gniezno na ekstraligowym poziomie. Klub poczynił spore inwestycje
ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle'a