Temat stworzenia klubu satelickiego, tudzież nawiązania bardzo bliskiej współpracy przez Eltrox Włókniarz Częstochowa z ośrodkiem drugoligowym nie jest czymś nowym. Już przed dwoma sezonami wspominano o możliwej takiej relacji z OK Bedmet Kolejarzem Opole. W 2018 roku barw opolan broniło grono wychowanków Włókniarza, w tym Sebastian Ułamek, Oskar Polis czy Hubert Łęgowik.
Do zacieśnienia współpracy, a tym bardziej na zasadach takich, jakie są pomiędzy Lesznem a Rawiczem, nie doszło. Wyjaśnijmy, że właściwie Stainer Unia Kolejarz Rawicz to drugi zespół mistrzów Polski. Najpewniej gdyby nie Unia, żużel w Rawiczu by upadł. Teraz coraz mocniej zawiązują się relacje pomiędzy truly.work Stalą Gorzów a SpecHouse PSŻ-em Poznań.
Co z Włókniarzem? Jednym z pomysłów jest wsparcie klubu z Krakowa, który utonął w długach i nie wystartuje w nadchodzących rozgrywkach. Niewykluczone, że wzorem Leszna i Rawicza, Włókniarz wystawiłby swoją drugą drużynę. Wówczas automatycznie stałby się częścią odbudowy żużla w stolicy Małopolski. Pomysł klubów satelickich podoba się Marianowi Maślance, naszemu ekspertowi, w przeszłości prezesowi Włókniarza. Podpisałby się on pod współpracą Lwów z Wandą.
ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a
- Byłoby to bardzo dobre rozwiązanie. Jestem do niego pozytywnie nastawiony - mówi Maślanka. - Kluby z Ekstraligi dojrzewają do tego, aby współpracować z tymi z drugiej ligi w zakresie bazy szkoleniowej dla wychowanków drużyny ekstraligowej. Współpraca Unii Leszno z Kolejarzem Rawicz rozwija się z korzyścią dla obu stron. Podobnym tropem idą Stal Gorzów i PSŻ Poznań. Sądzę, że każdy klub w Ekstralidze ma możliwości, aby znaleźć drugoligowy, satelicki klub i w oparciu o to prowadzić swoją politykę szkoleniową - dodaje.
My zasięgnęliśmy języka w częstochowskim klubie i na razie temat współpracy z krakowianami stoi w miejscu. Włókniarz czeka na wewnętrzne rozstrzygnięcia w tamtejszym ośrodku i ostateczne decyzje, komu powierzono by projekt pod tytułem "odbudowa Wandy".
W tej chwili częstochowianie nastawiają się na relacje z Wilkami Krosno. Najprawdopodobniej to ostatecznie tam na zasadzie "gościa" trafią Mateusz Świdnicki i Bartłomiej Kowalski. Pierwotnie mieli oni wesprzeć Kolejarz Opole, pojawiła się nawet taka oficjalna informacja, ale jednak tamtejsi działacze postawili na młodzież Falubazu Zielona Góra.
Czytaj więcej: Madsen chce złota dla Eltrox Włókniarza
Zobacz też: Zakłócone przygotowania liderów Włókniarza