Żużel. W cyklu Grand Prix dokonano właśnie siódmej zmiany zasad punktacji. Czy najbardziej kontrowersyjnej?

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow kontra Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow kontra Bartosz Zmarzlik

Obowiązujący w latach 2013-2019 system punktowy w Grand Prix odszedł do lamusa i został zastąpiony zupełnie nowym. Według wielu, kontrowersyjnym. Przyjrzeliśmy się wszystkim zmianom dotyczącym zasad punktacji od początku istnienia cyklu.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę organizatorzy Grand Prix poinformowali o rewolucji w zasadach punktacji i kwalifikacji do cyklu, które wejdą w życie już od nowego sezonu. Pierwszy raz od 2004 roku przyznano stałe stawki za zajęte miejsca w zawodach. Nowy system spotkał się ze sporą krytyką opinii publicznej. Firma BSI, która ma prawa do organizacji cyklu, dokonała po latach kolejnej zmiany punktacji i nie wiadomo, czy nie największej względem poprzedniej w historii.

CZYTAJ WIĘCEJ: Oficjalnie: znamy kalendarz cyklu Grand Prix 2020. Wielki debiut Rosji!

Pierwsza zmiana - 1996 rok

Debiutancki rok nowej formuły IMŚ był nauką dla wszystkich. Siedemnastu stałych uczestników, obecność w stawce z urzędu indywidualnego mistrza świata juniorów (zasada ta obowiązywała do 1999 roku), do 1997 włącznie mieliśmy cztery finały: A, B, C, D - kolejność ustalana po rundzie zasadniczej. Punktacja? Dla triumfatora 20 punktów, a więc tyle, ile wejdzie w życie od kolejnej edycji. Od drugiego sezonu GP zaszły zmiany, w której najistotniejsze było zwiększenie stawek dla najlepszych i delikatna modyfikacja dla kolejnych klasyfikowanych zawodników.

RokMsc1.2.3.4.5.6.7.8.9.10.11.12.13.14.15.16.17.18.
1995 Pkt 20 18 17 16 15 14 13 12 11 10 9 8 7 6 4 3 2 1
1996-97 Pkt 25 20 18 16 14 13 12 11 9 8 7 6 4 3 2 1 0 0

Druga zmiana - 1998 rok

Rzecz jasna wymuszona powiększeniem uczestników turnieju z 18 do aż 24 i wprowadzeniem systemu "nokautowego", który dla najsłabszych był bezlitosny. Dwa nieudane wyścigi i można było wybrać się pod szybki prysznic, przebrać w cywilne ciuchy, zasiąść na trybunach, zacząć jeść popcorn, popić go coca-colą i oglądać rywali w roli kibica. Nie zmieniły się punkty dla finalistów i za triumf dalej nagradzano bonifikatą w wysokości 25 "oczek". Trzeba przyznać, że przy takiej, a nie innej formule zawodów zasady nie budziły większych uwag.

LataMsc1.2.3.4.5.6.7.8.9-10.11-12.13-14.15-16.17-18.19-20.21-22.23-24.
1998-2001 Pkt 25 20 18 16 15 14 12 10 8 7 6 5 4 3 2 1

Trzecia zmiana - 2002 rok

Kosmetyczna. Do sezonu 2004 włącznie turnieje światowej elity wciąż liczyły 24 uczestników i wciąż z eliminatorami. W 2002 doszło do zmian w tabeli biegowej (już nie 24 a 25 gonitw), dokładając po wyścigu na przetarcie dla rozstawionej ósemki i likwidując tzw. finał pocieszenia dla tych, którzy odpadli w półfinale. To wymusiło modyfikację w punktacji właśnie dla tych z miejsc 5-8. Ci, którzy zajęli w półfinale trzecie miejsce, dostawali ich 13, a ci, którzy zajęli czwarte, otrzymywali ich 11. Reszta pozostała bez zmian.

LataMsc1.2.3.4.5-6.7-8.9-10.11-12.13-14.15-16.17-18.19-20.21-22.23-24.
2002-2004 Pkt 20 18 17 16 13 11 8 7 6 5 4 3 2 1

Czwarta zmiana - 2005 rok

Dochodzimy do momentu, w którym zmieniła się formuła zawodów obowiązująca do dziś i przy tym bez żadnych większych zmian (małą była ta przy obsadzaniu półfinałów na podstawie miejsc zajmowanych po rundzie zasadniczej). Modyfikacjom ulegały za to kwestie punktacji. W ówczesnym sezonie obyło się bez zmian dla najlepszej czwórki, z kolei wszyscy pozostali, którzy odpadli wcześniej, zapisywali na swoich kontach punkty, które wywalczyli wcześniej. Tyle tylko, że ci, którzy w półfinale zajmowali trzecią pozycję, nie dostawali punktu.

RokMsc1.2.3.4.5-18.
2005-2006 Pkt 25 20 18 16 tyle, ile zostało zdobytych we wszystkich biegach (z wyjątkiem półfinału)

CZYTAJ WIĘCEJ: Zmiany w Grand Prix. Greg Hancock ma swój pomysł na mistrzostwa

Piąta zmiana - 2007 rok

Zrezygnowano ze stałych punktów za finał, a w zamian wprowadzono w nim podwójne stawki. Od tej pory przyznawano więc ze decydujący bieg kolejno: 6, 4, 2 i 0 punktów. Do klasyfikacji generalnej liczył się tym samym każdy pojedynczy bieg i maksymalnie można było zgarnąć 24 "oczka". Nowością było, siłą rzeczy, wliczanie punktów za start w półfinale. Wcześniej nie miało to znaczenia, ponieważ liczyło się tylko to, by być pierwszym lub drugim, co dawało awans do finału. Podobnie było na miejscach, które oznaczały koniec jazdy w zawodach.

RokMsc1-18.
2007-2012 Pkt tyle, ile zostało zdobytych we wszystkich biegach z podwójną stawką w finale (6,4,2,0)

Szósta zmiana - 2013 rok

Nie brakowało głosów, że do bólu sprawiedliwa, choć podważająca wagę wyścigu finałowego, który ma być przecież swoistą wisienką na torcie całej imprezy. Podważająca dlatego, że w finale jak w każdym innym biegu można było podnieść z toru "zwykłe" punkty. Nie było stałych stawek ani handicapów. System miał na celu podkreślać wagę każdego wyjazdu na tor w ciągu całego sezonu, bowiem każdy liczył się do ogólnej klasyfikacji. Minusem nadal (takie sytuacje miały miejsce już od 2007 roku) było to, że niekiedy końcowa kolejność nie wyglądała na klasyczną, tzn. dla przykładu zawodnik z drugiego czy trzeciego stopnia podium miał w dorobku więcej punktów niż ten z pierwszego, który był zwycięzcą turnieju i zarabiał najwięcej pieniędzy.

RokMsc1-18.
2013-2019 Pkt tyle, ile zostało zdobytych we wszystkich biegach (bez podwójnej stawki w finale)

Siódma zmiana - 2020 rok

Czy siódemka okaże się w istocie szczęśliwa? Na razie nie brakuje głosów krytyki co do pomysłu, jaki został przeforsowany przez światowe władze. Kończy się bowiem okres, w którym do klasyfikacji liczone były punkty zdobyte w kolejnych biegach. Wprowadzono stałe za zajęte miejsca i powrócono do przywiązania szczególnej wagi co do biegu finałowego. Uwagę organizatorom zwrócił Darcy Ward, który nie zgadza się z przyjętym systemem, podając za przykład, że ktoś może dostać się do decydującej gonitwy bez żadnej wygranej przez cały wieczór, tam pierwszy raz zwyciężyć i w nagrodę wracać do domu z pełną pulą.

RokMsc1.2.3.4.5.6.7.8.9.10.11.12.13.14.15.16.17.18.
2020 Pkt 20 18 16 14 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 0 0

ZOBACZ WIDEO Mistrz świata zdradził, ile wydaje na sprzęt. Suma przyprawia o zawrót głowy

Komentarze (6)
avatar
RECON_1
4.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak naprawdę rundę zasadnicza można potraktować jako docieraie silnikow a potem spinka na jeden bieg, zgarnąć pulę i do domu. 
avatar
Hampelek
4.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak ludzie nie interesujący się żużlem mają na poważnie brać ten sport skoro co kilka lat zmieniana jest formuła Mistrzostw Świata? Tacy ludzie powiedzmy oglądają 1 rundę GP w roku i co rok na Czytaj całość
Nίghtmare
4.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jako wiecie to starszak przedszkolak - muchomorek -TO JA - słaby jest - aleć mnie siem wydaje rze najprościej i najsprawiedliwiej to zastosować 20 bieguf 16 zawodników losowanyh na 30 minut psz Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
4.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczymy wyjdą na dobrze wszystkim zmiany w,,GP,, które kolejny już raz zmienia BSI, już ten wariant przerabiano . 
avatar
Sebastian1978
4.11.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Dla mnie zdecydowanie najlepszy byl system system z lat 2005-2006. tak czy inaczej ten ktory teraz zaproponowali jest chyba najgorszy....