Żużel. Jason Doyle pożegnał się z Get Wellem Toruń. "Powodzenia w kolejnym sezonie"

WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Jason Doyle
WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Jason Doyle

Dobiegła końca dwuletnia przygoda Jasona Doyle'a z Get Wellem Toruń. - Powodzenia w kolejnym sezonie - przekazał Australijczyk, który po spadku "Aniołów" z PGE Ekstraligi żegna się z klubem.

Przez ostatnie dwa sezony Jason Doyle był zdecydowanym liderem Get Wellu Toruń. Mimo świetnej postawy Australijczyka, nie udało się jednak zrealizować założonych celów i "Anioły" w tym okresie ani razu nie zakwalifikowały się do fazy play-off PGE Ekstraligi.

W tym roku Doyle nie miał wsparcia w kolegach z drużyny, co doprowadziło do pierwszego w historii spadku klubu z najwyższej klasy rozgrywkowej. Przesądziło to o odejściu Doyle'a z Get Wellu. Wprawdzie żużlowy mistrz świata z sezonu 2017 miał ważną umowę, ale władze klubu dały 33-latkowi wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy w związku ze spadkiem.

Czytaj także: Rune Holta i powrót z zaświatów

"Sezon w Polsce zakończony. Dziękuję Get Wellowi Toruń i lojalnym kibicom za wsparcie w tym roku. Powodzenia w kolejnym sezonie. Klub mocno mnie wspierał przez ostatnie wa lata. Chcę podziękować za wszystko, co dla mnie zrobiliście w tym okresie" - przekazał Doyle w social mediach.

Żużlowiec z Australii wydaje się być łakomym kąskiem na rynku transferowym przed sezonem 2020. Parol na Doyle'a zagiąć mieli już działacze Speed Car Motoru Lublin, którzy chcą wzmocnić drużynę i walczyć o medale w przyszłym roku.

Czytaj także: Budowanie Czugunowa nie daje efektów

ZOBACZ WIDEO Trener kadry pracuje nad telemetrią. Będzie mniej błędów sędziowskich

Źródło artykułu: