Żużel. Lokomotiv - Unia: kontrolowane zwycięstwo gospodarzy. Tarnowianie pojadą z ROW-em w półfinale ligi! (relacja)

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Timo Lahti na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Timo Lahti na prowadzeniu

W drugim spotkaniu Nice 1. Ligi Żużlowej Lokomotiv Daugavpils pokonał Unię Tarnów 48:42. Liderami gospodarzy byli Timo Lahti i Andrzej Lebiediew.

Niedzielne spotkanie dla obu drużyn było bardzo ważne. Gospodarze walczyli o uniknięcie baraży, z kolei goście o brak spotkania z PGG ROW-em Rybnik w półfinale Nice 1. Ligi Żużlowej

Przed spotkanie lider tarnowskiej drużyny Peter Ljung poinformował, że zabraknie go wyjazdowym spotkaniu swojej drużyny, ponieważ w ostatnim czasie zanotował kilka upadków i musi odpocząć, aby pomóc Unii w fazie play-off. W związku z tą sytuacją można było założyć, że przed przed Lokomotivem ułatwione zadanie, aby uciec ze strefy zagrożonej barażami. Na szczęście dla Lokomotivu, Orzeł Łódź przegrał w Ostrowie z TŻ Ostrovią i tym samym to drużyna prezesa Witolda Skrzydlewskiego wystartuje w dwumeczu z drugą drużyną 2. Ligi Żużlowej.

Zobacz także: Żużel. PGE Ekstraliga. Jakub Kępa: Dziwna przypadłość, zawsze któryś z przeciwników odpala u nas (wywiad)

Początek spotkania był niezwykle wyrównany. Po pięciu biegach na tablicy wyników widniał remis. Wśród gospodarzy zawodził przede wszystkim Wadim Tarasienko. Rosjanin kolejny raz w tym sezonie jedzie poniżej oczekiwań w swoim zespole.

Wśród gości z bardzo dobrej strony zaprezentował się powracający do składu Artur Czaja. Podczas nieobecności Ljunga to on został drugim liderem Unii i na torze w Daugavpils wywalczył 10 punktów.

Zobacz także: Żużel. O krok od tragedii na torze w Pile! Max Dilger mógł staranować rywala

Mecz w Daugavpils zakończył zmagania w rundzie zasadniczej Nice 1. Ligi Żużlowej. Unia Tarnów w półfinale ligi zmierzy się z ROW-em Rybnik, Lokomotiv Daugavpils uplasował się na szóstym miejscu w tabeli, z kolei w barażach wystartuje Orzeł Łódź.
Punktacja:

Lokomotiv Daugavpils - 48 pkt.
9. Timo Lahti - 11 (3,3,3,2,-)
10. Jewgienij Kostygow - 3+1 (0,1,1,1*,0)
11. Kjastas Puodżuks - 10 (3,2,2,2,1)
12. Wadim Tarasienko - 1+1 (0,d,1*,0)
13. Andrzej Lebiediew - 11 (3,3,3,2,-)
14. Oleg Michaiłow - 7+2 (2,2*,1*,2)
15. Davis Kurmis - 5+3 (1*,1,2*,1*)

Unia Tarnów - 42 pkt.
1. Wiktor Kułakow - 10+1 (1*,3,-,3,3)
2. Ernest Koza - 6 (2,1,w,3)
3. Artur Mroczka - 4+1 (2,w,0,0,2*)
4. Daniel Kaczmarek - 7+1 (1*,-,2,1,3)
5. Artur Czaja - 10 (2,2,3,3,-)
6. Mateusz Cierniak - 4 (3,0,1,-)
7. Przemysław Konieczny - 1 (0,0,1,0,0,0)

Bieg po biegu:
1. Lahti, Koza, Kułakow, Kostygow - 3:3 - (3:3)
2. Cierniak, Michaiłow, Kurmis, Konieczny - 3:3 - (6:6)
3. Puodżuks, Mroczka, Kaczmarek, Tarasienko - 3:3 - (9:9)
4. Lebiediew, Czaja, Kurmis, Konieczny - 4:2 - (13:11)
5. Kułakow, Puodżuks, Koza, Tarasienko (d4) - 2:4 - (15:15)
6. Lebiediew, Michaiłow, Konieczny, Mroczka (w/2ost) - 5:1 - (20:16)
7. Lahti, Czaja, Kostygow, Cierniak - 4:2 - (24:18)
8. Lebiediew, Kurmis, Cierniak, Koza (w/su) - 5:1 - (29:19)
9. Lahti, Kaczmarek, Kostygow, Mroczka - 4:2 - (33:21)
10. Czaja, Puodżuks, Tarasienko, Konieczny - 3:3 - (36:24)
11. Koza, Lebiediew, Kostygow, Mroczka - 3:3 - (39:27)
12. Kułakow, Puodżuks, Michaiłow, Konieczny - 3:3 - (42:30)
13. Czaja, Lahti, Kaczmarek, Tarasienko - 2:4 - (44:34)
14. Kaczmarek, Mroczka, Puodżuks, Kostygow - 1:5 - (45:39)
15. Kułakow, Michaiłow, Kurmis, Konieczny - 3:3 - (48:42)

Widzów: ok. 4500
Sędzia: Remigiusz Substyk

ZOBACZ WIDEO Prezes Stali Gorzów zaatakował Martę Półtorak. Padły bardzo mocne słowa

Komentarze (35)
avatar
Andi - Prawdziwy Kibic
8.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czumu nic się nie piszę o tym jak Tarnów beszczelnie robił wszystko żeby przegrać ten mecz i trafić na ROW gdyby to wydarzyło się ekstralidze to już Ostafiński dziesięć artykułów dziennie o tym Czytaj całość
avatar
RECON_1
7.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patrząc na dziwne zmiany jakie poszły w tym meczu to widać że Unia chciała to spotkanie przegrać. Szkoda, ale dziwnych poza sportowych gierek czasem. Ie rozumiem. 
Gigantu
5.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Unia nie chciała wygrać tego meczu, pytanie tylko czemu? Gdyby było inaczej Konieczny nie jechałby 6 razy... i nie zastepowalby Kulakowa, Kaczmarka i Czaje. Brak Ljunga też jest zastanawiający. Czytaj całość
avatar
Wlkp. uber alles
5.08.2019
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Prawda jest taka że każdy ma dość tego hanyskiego buractwa na forum i dlatego dla zasady wszyscy kibicują przeciw buractwu rybnickiemu!!! 
avatar
BUTAPREN
4.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
tego oczekuje PZM by unia skonczyła row cała liga polska tego oczekuje i koziołki