Liga rosyjska: Mega Łada - SK Turbina 28:62

Zespół SK Turbiny Bałakowo, mimo że występował na wyjeździe nie dał najmniejszych szans Mega Ładzie Togliatti. Ekipa braci Saifutdinow pokonała drużynę Olega Kurguskina 62:28.

W szeregach gospodarzy nie zawiedli tylko powracający do zdrowia po kontuzji Siergiej Darkin i Danił Iwanow. Wśród SK Turbiny nie było słabych punktów w czwartkowe popołudnie. Drużyna z Bałakowa wystąpiła ze swoim liderem, Emilem Saifutdinowem. Uczestnik cyklu Grand Prix wystartował w trzech biegach i nie doznał żadnej porażki.

Mega Łada Togliatti 28:

1. Siergiej Darkin (2,1,2,0,1,3) 9

2. Oleg Biezczastnow (0,0,0) 0

3. Roman Iwanow (1,2,1,0) 4

4. Ilia Bondarenko (0,0,1) 1

5. Danił Iwanow (3,1,1,3,3) 11

6. Witalij Biełousow (u,u/w,0) 0

7. Siergiej Karaczinczew (0,1*,1,1) 3+1

8. Oleg Kurguskin (0,0) 0

SK Turbina Bałakowo 62:

9. Siemen Własow (3,3,2*,2,2) 12+1

10. Andriej Kudriaszow (1,2*,3,3) 9+1

11. Denis Saifutdinow (3,0,1,u/w) 4

12. Siergiej Kuzin (1*) 1+1

13. Roman Povazhny (2,3,3,2*,1*) 11+2

14. Aleksandr Loktajew (1,2*,2*) 5+2

15. Emil Saifutdinow (3,3,3) 9

16. Denis Gizatullin (2*,2*,3,2*,2) 11+3

Bieg po biegu:

1. Własow, Darkin, Kudriaszow, Karaczinczew 2:4

2. D.Saifutdinow, Gizatullin, R.Iwanow, Bondarenko 1:5 (3:9)

3. D.Iwanow, Povazhny, Loktajew, Biełousow (u/w) 3:3 (6:12)

4. E.Saifutdinow, R.Iwanow, Karaczinczew, D,Saifutdinow 3:3 (9:15)

5. Povazhny, Kudriaszow, D.Iwanow, Biezczastnow 1:5 (10:20)

6. Własow, Gizatullin, Darkin, Kurguskin 1:5 (11:25)

7. E.Saifutdinow, Loktajew, Karaczinczew, Biełousow 1:5 (12:30)

8. Kudriaszow, Własow, R.Iwanow, Bondarenko 1:5 (13:35)

9. Gizatullin, Darkin, D.Saifutdinow, Biezczastnow 2:4 (15:39)

10. Povazhny, Loktajew, Karaczinczew, Darkin 1:5 (16:44)

11. E.Saifutdinow, Gizatullin, D.Iwanow, Biełousow 1:1 (17:49)

12. Kudriaszow, Povazhny, Darkin, Kurguskin 1:5 (18:54)

13. D.Iwanow, Własow, Kuzin, Biezczastnow 3:3 (21:57)

14. Darkin, Gizatullin, Bondarenko, D.Saifutdinow (u/w) 4:2 (25:59)

15. D.Iwanow, Własow, Povazhny, R.Iwanow 3:3 (28:62)

Komentarze (0)