PGE Ekstraliga. Włókniarz - Stal: mocno otworzyć sezon. Rewanż za półfinał na inaugurację (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Leon Madsen (kask czerwony) i Paweł Przedpełski
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Leon Madsen (kask czerwony) i Paweł Przedpełski

Wszyscy w forBET Włókniarzu Częstochowa życzyliby sobie mocnego rozpoczęcia nowego sezonu PGE Ekstraligi. Pierwszym rywalem będzie truly.work Stal Gorzów, a więc zespół, który pokonał biało-zielonych na zeszłorocznej drodze do finału.

Wówczas jednak trener gorzowian, Stanisław Chomski, w swoich szeregach posiadał trzech asów, dzięki którym mówiło się nawet, że gorzowianie mogą przeszkodzić leszczyńskiej Unii w obronie mistrzowskiego tytułu. W pierwszym meczu półfinału w Częstochowie błysnął ten, którego już w składzie gorzowian nie ma, czyli Martin Vaculik. Słowak trzasnął komplet punktów. Zresztą w ogóle, gdy jest w formie, nie doskwierają mu kontuzje czy sprzętowe problemy, jest kozakiem na częstochowskim torze. Nieprzypadkowo Marek Cieślak widział go w drużynie Włókniarza kosztem Mateja Zagara.

Niewykluczone jednak, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bowiem Słoweniec imponował szybkością podczas treningów i sparingów. Prawdziwa weryfikacja jego dyspozycji przyjdzie wraz z piątkowym wieczorem, jednak Zagar budził podziw z jaką łatwością i różnicą pokonywał rywali. We Włókniarzu mówią, że to będzie jego sezon.

Czytaj także: Przedpełski zaliczył wejście smoka i od razu inaczej rozmawiał z trenerem Włókniarza

W zeszłorocznej rywalizacji o finał PGE Ekstraligi Zagar za wiele pomóc nie mógł, bo w swoim drugim starcie mocno się poturbował i konieczna była pauza. Do tego z kontuzją zmagał się Fredrik Lindgren i w efekcie gorzowska Stal gładko rozprawiła się z biało-zielonymi. W piątek ma być inaczej. Wzmocnieni w okresie transferowym częstochowianie zamierzają w zdecydowany sposób rozpocząć sezon.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla Bus Krzysztofa Buczkowskiego

W realizacji tego celu mają pomóc przygotowania. W środę wieczorem w Częstochowie przeprowadzono trening. Warkot żużlowych maszyn dał się słyszeć aż do godziny 23. Nieobecny na nim był tylko świętujący urodziny wspomniany wyżej Matej Zagar. Czwartek, prawdopodobnie, będzie dniem na odpoczynek, regenerację i ostatnie poprawki w motocyklach.

W Częstochowie inauguracja zapowiada się pysznie. Cieszy się ona ogromnym zainteresowaniem ze strony kibiców. Na SGP Arenie obecność zapowiadają nie tylko częstochowianie i mieszkańcy okolicznych miejscowości, ale także kibice z dalszych zakątków kraju. Klub zapytania o bilety otrzymuje m.in. z Tarnowa, Opola, Krakowa czy Oświęcimia. Dla niektórych z tych osób ma to być debiut na żużlowym meczu. Ponadto, według prognoz, dopisać ma pogoda.

Zobacz również: Tak wyprzedza Fredrik Lindgren! Zobacz szarżę Szweda

I tylko rodzi się w tym miejscu pytanie czy tego żużlowego święta gospodarzom nie popsuje zespół truly.work Stali Gorzów. Ich dwa największe atuty to oczywiście Bartosz Zmarzlik i Krzysztof Kasprzak. Trudno natomiast wyrokować jak spiszą się niegdyś jeden z liderów Włókniarza, czyli Peter Kildemand bądź debiutujący w elicie Anders Thomsen. Wydaje się, że goście będą mogli podejść do tego starcia z trochę większym luzem niż miejscowi, przez co może być im łatwiej pokrzyżować Lwom szyki. Jednak, nie ukrywajmy, ewentualne zwycięstwo gości będzie niespodzianką.

Awizowane składy:

truly.work Stal Gorzów
1. Krzysztof Kasprzak
2. Anders Thomsen
3. Szymon Woźniak
4. Peter Kildemand
5. Bartosz Zmarzlik
6. Rafał Karczmarz
7. Mateusz Bartkowiak

forBET Włókniarz Częstochowa
9. Leon Madsen
10. Paweł Przedpełski
11. Fredrik Lindgren
12. Adrian Miedziński
13. Matej Zagar
14. Jakub Miśkowiak
15. Michał Gruchalski

Początek meczu: godz. 20:30
Sędzia: Krzysztof Meyze
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski

Ceny biletów: 
Sektor centralny - 50 zł
Normalny - 35 zł
Ulgowy - 25 zł
Program - 10 zł
Dzieci do lat 12 wstęp bezpłatny

Przewidywana prognoza pogody:
Temperatura: 19°C
Wiatr: 13 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1007 hPa

Komentarze (41)
avatar
Poznaniak z Gorzowa
4.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lwy są oczywiście faworytami tego meczu, ale mam nadzieję, że Staleczka tanio skóry nie sprzeda. 
avatar
Rusek z zacisze
4.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
jestem realista i wiem że nasza staleczka dostanie wciry aż wióry będą lecieć. Tomek z bamy też mówi że mamy to w torbę . Walimy gaz od rana czyli jak zwykle 
avatar
tiruriru
4.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Już się nie mogę doczekać jutrzejszego meczu! Dobrze, że pogoda dopisuje to nie będzie tak bardzo zimno jak na tą godzinę.
Obstawiam 52:38 dla Lwów. 
avatar
Majo_GW
4.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz na żywo na nsport? czy na eleven? 
avatar
Kriss83
4.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
49:41w plecy i 50:40 do przodu na Jancarzu bonus dla Stali i jest git;)) oby tylko Miedziak nikogo nie skasowal!