W warsztacie Dudka robi się coraz ciekawiej. "Tyle sprzętu, że nie wiem, co wybrać na ligę"

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Patryk Dudek

- Jest tyle tego sprzętu, że już nie wiadomo, co wybrać na ligę - śmieje się Patryk Dudek. - W moim warsztacie robi się coraz ciekawiej - dodaje żużlowiec Stelmet Falubazu Zielona Góra.

Zielonogórzanie mają za sobą kolejny sparing w tym roku. W środowy wieczór sprawdzili się na tle pierwszoligowego ROW-u Rybnik, finalnie przegrywając na wyjeździe 44:46 (relacja TUTAJ). Dla Patryka Dudka, który na rybnickim torze zdobył dziewięć punktów z dwoma bonusami w czterech wyścigach, był to kolejny poligon doświadczalny.

- Jest tyle tego sprzętu, że już nie wiadomo, co wybrać na ligę. W moim warsztacie robi się coraz ciekawiej, bo starsze silniki są w lepszej formie niż nowe jednostki. To jednak dobry znak, bo jest w czym wybierać - mówi uczestnik cyklu Grand Prix w rozmowie z FalubazTV.

Trening punktowany: ROW Rybnik - Stelmet Falubaz Zielona Góra 46:44 (galeria)

- Kolejny sprawdzian, kolejny test, jeździliśmy dość eksperymentalnie, szczególnie w wyścigach nominowanych. Nie przykładałbym większej wagi do wyniku, bo w biegach, w których jechaliśmy ekstraligowym składem, przewaga się powiększała, natomiast gdy wskoczyli zmiennicy, wynik się spłaszczył - stwierdza Tomasz Walczak, kierownik Stelmet Falubazu Zielona Góra.

Zielonogórzanie po sparingu w Rybniku:

Źródło artykułu: