Wesoła atmosfera i gotowość do boju. MRGARDEN GKM Grudziądz zaprezentowany

WP SportoweFakty / Filip Kawski / Na zdjęciu: prezentacja MRGARDEN GKM Grudziądz
WP SportoweFakty / Filip Kawski / Na zdjęciu: prezentacja MRGARDEN GKM Grudziądz

W piątek odbyła się prezentacja drużyny GKM-U Grudziądz. Kibice żółto-niebieskich wypełnili halę po brzegi, by oficjalnie przywitać zawodników w nowym sezonie. Cel drużyny jest jasny dla wszystkich - play-offy.

W tym artykule dowiesz się o:

Blisko 2000 kibiców wypełniło hale widowiskowo-sportową w Grudziądzu, w której odbyło się klubowe wydarzenie. Oprócz samej prezentacji organizatorzy przewidzieli również dodatkowe atrakcje. Jednak w pierwszej kolejności przemowę ogłosił prezes klubu Marcin Murawski oraz Prezydent Miasta Grudziądza Maciej Glamowski. Prezydent nie krył sympatii do miejscowych kibiców i uznania wobec ich zaangażowania. Obiecał również w dalszym ciągu wspierać finansowo czarny sport w Grudziądzu, co ucieszyło zgromadzonych. Prezes klubu natomiast, jasno postawił ambitny plan na ten sezon, jakim jest awans do pierwszej czwórki.

Zaraz po tym prowadzący imprezę Kamil Morydz oraz Bartosz Iwicki zapowiedzieli zespół muzyczny Zydeco Flow, który swoim bluesowym brzmieniem rozgrzał publiczność. Dużo śmiechu wywołały prezentowane krótkie materiały filmowe z udziałem Patryka Rolnickiego, który m.in. usiłował dowiedzieć się dlaczego na miejscowy stadion mówi się "kurnik", czy jakie znaczenie ma lokalny zwrot "jo", który na co dzień używają mieszkańcy Grudziądza. Oprócz tego na scenę zaproszono również tegoroczne podprowadzające i przedstawiono je publiczności.

Następnie przyszedł czas na najbardziej wyczekiwany element imprezy, czyli prezentację drużyny. W pierwszej kolejności wywołano na scenę zawodników formacji juniorskiej, którą w tym sezonie tworzyć będą: Kamil Wieczorek, Roman Lachbaum, Marcin Turowski oraz Patryk Rolnicki. Cała czwórka zagwarantowała, że da z siebie wszystko, by drużyna z nad Wisły wreszcie znalazła się w pierwszej czwórce żużlowej Ekstraligi. Z wielkim entuzjazmem przywitano Patryka Rolnickiego, który szybko zyskał sympatię ze strony kibiców.

Zaraz po tym ponownie na scenie pojawił się zespół Zydeco Flow, a po kilku zagranych utworach pozostało już tylko zaprezentować seniorów GKM-u Grudziądz. Na samym wstępie wywołano kapitana drużyny Krzysztofa Buczkowskiego, który zagwarantował gotowość do boju w zbliżających się spotkaniach. Następnie na scenie zaprezentowali się: Przemysław Pawlicki, Artiom Łaguta, Antonio Lindbaeck oraz Kenneth Bjerre. Rosjanin potwierdził, że nadal korzysta z najnowszych rozwiązań sprzętowych rodem z Formuły 1 oraz, że ma już przygotowane sprzęgła, które mogą stać się innowacją w sporcie żużlowym. Głośnymi brawami został przywitany Kenneth Bjerre. Przypomnijmy, że Duńczyk, to nowy nabytek żółto-niebieskich i nadzieja na dodatkowe, mocne punkty w zespole.

Na koniec zostali wywołani trener Robert Kempiński, trener młodzieży Robert Kościecha oraz kierownik drużyny Rafał Wojciechowski. Kempiński zapytany o to jak brzmiałaby najważniejsza rada dla swoich zawodników w tym sezonie odpowiedział: "trzymać krawężnik".

ZOBACZ WIDEO SEC Girls w 2018 roku

Źródło artykułu: