W zawodach wystąpiło dziewięciu zawodników. Runda zasadnicza składała się z dwunastu wyścigów, a w każdym z nich pod taśmą ustawiała się trójka żużlowców. Następnie odbył się finał B dla zawodników z miejsc 4-7. Triumfator tego biegu uzupełniał stawkę finału A.
Po zwycięstwo w turnieju sięgnął Richard Geyer. Drugie miejsce zajął Tero Aarnio, a trzecie Ronny Weis. Tuż za podium znalazł się Wojciech Lisiecki. - W pierwszym wyścigu zaraz po starcie zapoznałem się z taflą lodową i zostałem wykluczony po pięknych piruetach - przekazał Lisiecki za pośrednictwem swojej strony na portalu Facebook.
- Z dorobkiem trzech punktów dostałem się do małego finału, który wygrałem i otworzyła się furtka do wielkiego finału, ale niestety nie udało się wywalczyć podium - dodał zawodnik.
Na liście startowej znalazł się jeszcze ojciec Wojciecha Lisieckiego - Romuald, ale pełnił on funkcję rezerwowego i nie otrzymał szansy pojawienia się w choćby jednym wyścigu.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Piąte zwycięstwo z rzędu. Manchester United w kolejnej rundzie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Gościnnie w turnieju wziął udział aktualny mistrz świata na długim torze Martin Smolinski. Niemiec z dorobkiem trzech punktów został sklasyfikowany na szóstej pozycji. Warto zaznaczyć, że zmagania obserwował komplet publiczności, a biletów zabrakło na jeden dzień przed imprezą.
Szczegółowe wyniki wkrótce.
Wyniki:
1. Richard Geyer (Niemcy) - 8
2. Tero Aarnio (Finlandia) - 8
3. Ronny Weis (Niemcy) - 7
4. Wojciech Lisiecki (Polska) - 3
5. Siergiej Małyszew (Rosja) - 3
6. Martin Smolinski (Niemcy) - 3
7. Jacob Bukhave (Dania) - 3
8. Buddy Prijs (Holandia) - 1
9. Jim Terchila (USA) - 0
10. Romuald Lisiecki (Polska) - nie startował