Strach się bać wyjazdów Wandy Kraków. Może być katastrofa

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Michael Haertel
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Michael Haertel

Skład Speedway Wandy Kraków na sezon 2019 wygląda bardzo słabo. Żaden z zakontraktowanych zawodników nie daje gwarancji punktowych, a większość z nich to żużlowcy niechciani w innych klubach.

Matej Kus, Hynek Stichauer, Wojciech Lisiecki, Dominik Kossakowski, Tero Aarnio, Michael Haertel czy Jordan Stewart. Czy wśród tych nazwisk znajduje się choć jedno, o którym można powiedzieć, że daje nadzieje na chociaż 7-8 punktów w meczu? No właśnie. Arge Speedway Wanda Kraków zmontowała taki skład, na jaki było ją stać i należy pochwalić działaczy za podtrzymanie żużla pod Wawelem. Gdy przyjdzie jednak do rywalizacji ligowej, może być to przykry widok.

Jeszcze rok temu napisalibyśmy, że Kossakowski w II lidze może być nawet liderem zespołu. Coś jednak stało się z tym chłopakiem i miniony sezon miał fatalny. Kus i Stichauer w naszej lidze już jeździli i furory nie zrobili. Lisiecki potrafi czasem zaskoczyć, ale to raczej sporadycznie. O Stewarcie na razie niewiele wiadomo, bo w Polsce nie jeździł. Jeżeli upatrywać potencjału zawodniczego w kimkolwiek, to chyba najlepiej prezentują się Aarnio i Haertel.

34-letni Fin twierdzi, że do startów w Polsce jest przygotowany jak nigdy wcześniej. - Widziałem już tyle torów, że nic mnie nie zaskoczy. Po tak dobrym sezonie mam ochotę zrobić krok do przodu i Polska to właściwe miejsce, by to uczynić. - mówi. Niemiec z kolei widzi duże plusy podpisania umowy w Krakowie. - To był najlepszy wybór. Miasto ma dobrą lokalizację. Niezłe rozwiązanie logistyczne - chwali.

Wydaje się, że pojedyncze zwycięstwa ligowe będą dla krakowian sukcesem. Na wyjazdach z kolei za takowy będzie można uznać przynajmniej 30 zdobytych punktów. Zespół może liczyć na to, że po prostu będzie przez rywali lekceważony i niektórzy pojadą z Wandą nie do końca na poważnie. A gdy w sporcie lekceważy się rywala, często kończy się to bardzo źle.

ZOBACZ WIDEO Kacper Woryna: Nie wyobrażam sobie klubu bez prezesa Mrozka. On zna się na żużlu, a takich ludzi brakuje

Komentarze (9)
avatar
Atomic
5.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skład nie rzuca na kolana bez dwóch zdań, ale bez przesady... Czytaj całość
avatar
luka102
2.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A tak się wozili jeszcze 2-3 lata temu.... Czar pryskł..kasa się skończyła. "Nie ciesz się bratku z czyjegoś wypadku - bratek się śmiał i sam w główno w padł...... 
avatar
ksolar
2.12.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Konarski co sie tak cykasz wyjazdów Wandy.Ja tam sie nie boje ;) 
avatar
omen
2.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczymy co napisza redaktorki jak Wanda odprawi z kwitkiem kolejną drużynę?! W tym roku Tarnow tez mial dostawać baty i nawet meczu nie wygrać a brakło..... 1 pkt do utrzymania! Wanda nie jed Czytaj całość
Big Lebowski
2.12.2018
Zgłoś do moderacji
4
6
Odpowiedz
Ta chuxoza dawno nie powinna dostać licencji i być poza nawiasem normalności. Niestety "normalność" w PZM ma wiele imion... Pzdr!