Mural Tomasza Golloba ofiarą wandali. Stawluk: Dzięki za dodatkową reklamę!

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Tomasz Gollob
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Tomasz Gollob

Dzieło Bartka Bujanowskiego nie przetrwało w pełnej krasie nawet 24 godzin. Uroczyste otwarcie muralu miało miejsce w sobotnie południe, a wandale dobrali się do niego chwilę po zmroku.

W tym artykule dowiesz się o:

Mural znajdujący się na rodzinnym osiedlu klanu Gollobów - Miedzyniu był jedną z wielu inicjatyw wsparcia dla mistrza świata z 2010 roku. Pomysł na dzieło upamiętniające legendę polskiego żużla zjednoczył całe środowisko czarnego sportu. Do zbiórki pieniędzy na portalu PolakPotrafi.pl dorzucali się kibice, działacze i zawodnicy z całej Polski i świata.

Wreszcie, w sobotę 6 października, w przeddzień hucznie zapowiadanego turnieju "Asy dla Tomasza Golloba" miało miejsce oficjalne otwarcie muralu. Bartek Bujanowski dokonał ostatnich poprawek na dziele, a pomysłodawca projektu - kierownik Polonii Marcin Stawluk uroczyście przeciął wstęgę. Bydgoszczanie nie mogli wyjść z podziwu. Rzeczywiście, szeroki na piętnaście metrów obraz wyglądał zachwycająco.

Mural wyglądał naprawdę imponująco
Mural wyglądał naprawdę imponująco

Niestety, taki stan rzeczy nie trwał zbyt długo. Pod osłoną nocy nieznani sprawcy namazali na muralu bliżej nieokreślone znaki. W oczy rzuca się przede wszystkim symbol "Polski Walczącej".

Tak mural wygląda teraz
Tak mural wygląda teraz

Marcin Stawluk nie kryje zdenerwowania, ale uspokaja wszystkich sympatyków bydgoskiego mistrza. Na swoim facebookowym profilu pisze: "Kilkumiesięczna praca wielu ludzi została dziś bezmyślnie zniweczona. Obiecuję, że naprawimy mural i zabezpieczymy tak, aby żadna hiena nie podniosła więcej ręki na mural Tomka Golloba. Postscriptum. Dzięki za dodatkową reklamę ;) Muralowicze głowa do góry. Co nas nie zabije to nas wzmocni!!!"(pisownia oryginalna). Kierownik Polonii przestrzega też przed przedwczesnym wydawaniem wyroków. Na komentarze obwiniające kibiców bydgoskiego Zawiszy odpisał: "Na moje nie jest to sprawka kibiców Zawiszy. Własnie wróciłem z miejsca zniszczenia. Kibice nie latają z wałkami i z farbą w worku".

ZOBACZ WIDEO Oficjalne promo 2019 PZM Warsaw FIM SGP of Poland

Źródło artykułu: