Nieoficjalnie wiemy, że gdyby Cash Broker Stal zgodziła się na propozycję Martina Vaculika, to zawodnik mógł liczyć w klubie na większe zarobki niż Bartosz Zmarzlik i Krzysztof Kasprzak. Na to nie ma jednak żadnych szans, bo obaj żużlowcy w minionym sezonie prezentowali się lepiej od Słowaka.
Co w tej sytuacji zrobią gorzowianie? Wielce prawdopodobny jest powrót do koncepcji, która sprawdziła się w poprzednich latach. Stal myśli o tym, żeby postawić na zespół złożony z dwóch wyrazistych liderów (Zmarzlik i Kasprzak), a do tego dołożyć trzecią, bardzo wyrównaną parę. W przeszłości taki duet stworzyli Niels Kristian Iversen i Matej Zagar. Efekt był znakomity.
Odejście Vaculika otworzy także szansę przed Szymonem Woźniakiem. W nadchodzącym sezonie ten zawodnik ma odegrać jeszcze ważniejszą rolę w ekipie Stanisława Chomskiego.
Jeśli chodzi zaś o Vaculika, to Stal jest otwarta na powrót rozmów, ale zawodnik musiałby zdecydowanie obniżyć swoje wymagania finansowe. Faworytem do pozyskania Słowaka wydaje się w tej chwili Speed Car Motor Lublin.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po gorzowsku
Dobrze komponował się w drużynie i fajnie wyglądała Stal z jego uśmiechnięta mordą :) Jesli jednak zdecydował sie na zmianę klubu.. Jego wybór.
Odnosz Czytaj całość