Bartosz Smektała o PGE IMME: Zawody lepsze niż Grand Prix

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Bartosz Smektała
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Bartosz Smektała

Przed Bartoszem Smektałą pracowity weekend. Młodzieżowiec Fogo Unii Leszno w piątek w Częstochowie powalczy o tytuł najlepszego polskiego juniora, w sobotę w Lesznie pojedzie w Indywidualnych Mistrzostwach Polski, a w niedzielę w Gdańsku w PGE IMME.

W piątek na torze częstochowskiego Włókniarza najlepsi juniorzy w kraju powalczą o tytuł Młodzieżowego Indywidualnego Mistrza Polski. Smektała triumfował w tym turnieju przed rokiem i w tym sezonie chce powtórzyć ten sukces. - Jadę bronić tytułu. Wiadomo, że nie będzie to łatwe. Mam dobry sprzęt. Najważniejsze, żeby myśleć o tym, co się robi i dobierać odpowiednie ustawienia. Zawsze biorę najlepsze silniki i liczę na dobry wynik - powiedział specjalnie dla speedwayekstraliga.pl reprezentant Polski.

Po rywalizacji w gronie młodzieżowców w sobotę przyjdzie czas na ściganie z seniorami. Już sam fakt awansu do finału IMP w Lesznie dla Smektały był sporym sukcesem. - Jako, że zawody odbędą się na stadionie im. Alfreda Smoczyka to chce się dobrze pokazać przed leszczyńską publicznością. Nigdy wcześniej nie jechałem w finale IMP i jest to bardzo ważny dzień dla mnie. Na pewno będę chciał wygrywać ze starszymi kolegami. Stawka jest wyśmienita, więc na pewno będzie co oglądać - przyznał młodzieżowiec Fogo Unii Leszno.

W niedzielę junior zamelduje się z kolei w Gdańsku, gdzie powalczy w PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi. - Pojadą tam wszyscy najlepsi zawodnicy z PGE Ekstraligi, więc mogę śmiało powiedzieć, że są to troszkę lepsze zawody niż Grand Prix. Ja dostałem dziką kartę. Będę chciał się dobrze zaprezentować, żeby nie było wstydu, a kibice mieli co oglądać - zakończył junior biało-niebieskich.

ZOBACZ WIDEO Warunki na torze w Gdańsku coraz bardziej sprzyjają walce. Będzie dużo emocji na PGE IMME?

Źródło artykułu: