Get Well bez zastępstwa zawodnika w Grudziądzu? Tak byłoby dla nich lepiej

WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Jacek Frątczak i Jason Doyle
WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Jacek Frątczak i Jason Doyle

Jason Doyle nabawił się kontuzji podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff. To oznacza, że Get Well pojedzie bez swojego lidera do Grudziądza. - Na miejscu Jacka Frątczaka nie stosowałbym zastępstwa zawodnika - komentuje Sławomir Kryjom.

Kontuzja Doyle'a spadła na Get Well jak grom z jasnego nieba. - To wszystko wydarzyło się w najgorszym możliwym momencie. Jeśli przeanalizujemy ostatnie występy Jasona Doyle'a w barwach Get Well, to bardzo szybko dojdziemy do wniosku, że był niezwykle istotnym ogniwem tego zespołu. To potworny cios pod względem mentalnym, bo drużyna przed jednym z meczów o życie straciła lidera i to takiego, którego stać na świetny wynik w każdych warunkach - mówi nam były menedżer toruńskiego klubu Sławomir Kryjom.

Przed Jackiem Frątczakiem teraz bardzo trudne zadanie. Menedżer musi ustawić zespół tak, żeby zniwelować do minimum stratę lidera. - Doyle ma najwyższą średnią biegopunktową i Get Well będzie mógł za niego zastosować zastępstwo zawodnika. Na miejscu torunian bym jednak tego nie robił - tłumaczy Kryjom.

Dlaczego jazda bez zastępstwa zawodnika byłaby lepszym rozwiązaniem dla Get Well? - Chodzi o to, że ten zespół jest wielką zagadką. Wszelkie założenia przed meczami Get Well na wyjazdach na ogół szybko biorą w łeb - przekonuje Kryjom.

ZOBACZ WIDEO Leszek Blanik: Jak ktoś jest najlepszy, to wygrywa z każdego pola

- Zabranie jednego miejsca seniorskiego jest ryzykowne. Zespół Jacka Frątczaka nie ma czterech pewniaków, którzy na pewno odpalą i załatają dziurę po Australijczyku. Jeśli pojadą wszyscy, to ktoś może mieć swój dzień, a wtedy będzie szansa na jego wykorzystanie do maksimum. Torunianie są jednak zagadką i dlatego trudno stwierdzić, kto danego dnia zaskoczy. W związku z tym lepiej mieć więcej opcji i sprawdzić wszystkich w warunkach bojowych - podsumowuje były menedżer Unibaksu Toruń.

Komentarze (83)
avatar
piwolek
25.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
o z/z mozna zapomniec skoro Doyle nie pojdzie na zwolnienie 
dami
24.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
matoł Kryjom się tak zna na żużlu jak małpa na kosmosie i jego rady są tak cenne jak zużyty papier toaletowy... 
avatar
ONLY STAL
24.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O utrzymanie. Basta 
KACPER.U.L
23.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sztuczne bicie piany bo czy z Kangurem czy bez to Well ma już wolne czyli z górki.Nie pod górkę:)To inni muszą.Tak czy siak,zdrowia dla Jasona. 
wszwed
23.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Panie Sławku, Wałasek jeździ w Gorzowie, a Jack niech siedzi na rezerwie, bo na stówę będzie musiał jeździć albo za Pawełka albo braciszka, a i Holta coś ostatnio mi śmierdzi... Kaczmarek sam t Czytaj całość