Lokomotiv - Orzeł: Wśród gości tylko Kościuch zasłużył na pochwały. Ljung znowu poza zasięgiem (noty)

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Norbert Kościuch
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Norbert Kościuch

Oceniamy zawodników po meczu Lokomotivu Daugavpils z Orłem Łódź (51:39). Wśród gospodarzy brylował Peter Ljung, u gości czołową postacią był Norbert Kościuch.

Noty dla zawodników Lokomotivu Daugavpils:

[tag=19476]

Wadim Tarasienko[/tag] 3-. Tak naprawdę nie pokazał nic specjalnego. Miał bardzo dobry numer startowy, był prowadzącym parę. Wyglądało to tak, jakby cały czas szukał prędkości. Ostatecznie chyba jednak jej nie odnalazł. Powinien punktować lepiej, zwłaszcza na swoim torze.

Kjastas Puodżuks 4+. Tu z kolei dobry występ przy niekorzystnym numerze. Słabszy początek zawodów, ale rozkręcał się z biegu na bieg. Pod koniec niemal nieuchwytny dla rywali. Walnie przyczynił się do zwycięstwa Lokomotivu.

Timo Lahti 5-. Bardzo udany mecz, ale minus zdecydowanie należy się za przegraną 1:5 w drugim starcie. Takich rzeczy na swoim torze ten żużlowiec powinien się wystrzegać. Poza tym był bardzo szybki, przede wszystkim na dystansie. W biegu trzecim zaprezentował akcję meczu, pokonując dwóch rywali na trasie.

Jewgienij Kostygow 2. Jeden wyścig na 5:1 nie może zmienić mu oceny. Pojechał słabo. Trzy punkty na swoim torze to nie jest powód do dumy. Musi się poprawić, bo oczekuje się od niego lepszej postawy.

Peter Ljung 6. Jaką inną oceną można dać za komplet punktów? Dopiero w swoim ostatnim biegu Szwed musiał mocno się napocić, bo popełnił błąd na dystansie. W końcu jednak dopiął swego i nie przegrał z żadnym rywalem.

Oleg Michaiłow 3-. Oczekiwania wobec tego zawodnika wzrosły po komplecie na początku sezonu. Wówczas nastolatek z Łotwy zaszokował środowisko. 4+2 jednak z mocnym rywalem to nie najgorszy rezultat.

Davis Kurmis 2. Jakby nieco przygasł w stosunku do zeszłego sezonu. Bezbarwny i niezbyt waleczny. Spodziewaliśmy się więcej po tym utalentowanym żużlowcu.

ZOBACZ WIDEO Maciej Rybus w doskonałej formie. Może być kluczowym zawodnikiem w Rosji

Noty dla zawodników Orła Łódź:

Norbert Kościuch 5-. Najlepszy zawodnik w drużynie. Cztery biegowe zwycięstwa na wyjeździe mówią same za siebie. Upadek w ostatnim biegu, ale prawdopodobnie spowodowany defektem. Kościuch w przyszłym sezonie musi trafić do PGE Ekstraligi, jeśli myśli jeszcze o rozwoju kariery.

Robert Miśkowiak 3. Dobry początek, słaby koniec. Zaczął od dwóch zwycięstw na 5:1, ale potem jechał coraz gorzej. W kluczowych momentach zjeżdżał z toru po defektach. To miało duży wpływ na ocenę.

Aleksandr Łoktajew 3+. Niby sześć punktów, ale naprawdę sporo walki z jego strony. Dwoił się i troił, by wynik był jak najlepszy. To wciąż jeden z czołowych zawodników Orła.

Josh Grajczonek 2-. Pokonał tylko słabego Kostygowa. Następnie dwa zera, a w kolejnym starcie już go zmieniono. Całkiem słusznie zresztą. Jeśli tak będzie jechał, to wkrótce może wypaść ze składu.

Hans Andersen 3. Dziwny występ Duńczyka. Niby druga siła zespołu, ale niepotrzebne wykluczenia nieco psują jego występ. Raczej powinien być nieco rozczarowany, bo jest liderem swojej drużyny. Zdobył trochę zbyt mało punktów.

Jakub Miśkowiak 3-. Ocena podyktowana tylko i wyłącznie wygraną w biegu młodzieżowym. Wahania formy w tak młodym wieku to rzecz zupełnie normalna, ale póki co ten chłopak w niczym nie przypomina rewelacyjnego juniora z zeszłego roku.

Mateusz Błażykowski 1. Szkoda słów. Nawet nie łapał się na szprycę. Mógłby w ogóle nie wyjeżdżać do biegów.

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

Komentarze (5)
avatar
gorzowianin z Mazowsza
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Wydaje mnie się, że skończył się sen Witolda Skrzydlewskiego o drużynie ekstraligowej. Zbyt wcześnie wyrzucił klucz od sejfu do wody. Zawodnicy za dobre słowo, nie pojadą .Ponadto z tego składu Czytaj całość
avatar
klewus
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Ehe,Kosciuch w PGEE. Wybija mu tam robienie kariery jak Gomolskiemu... 
avatar
Kriso
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Uuuu, to jak Grajczonek się spiął z Don Vito to chyba już nie pojeździ, tym bardziej że słabo mu idzie 
Środkowy palec
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przeciez to jest wiadome ze andersen zrobi wszystko zeby nie awansowac u witka ma jak u pana boga za piecem