W miniony weekend zmagania żużlowe zaczęły się od starcia Get Well Toruń z Fogo Unią Leszno. Dla torunian była to szansa na rehabilitację przed własną publicznością, tymczasem skończyło się na kolejnej klęsce. Miejscowi większych pretensji po tym meczu nie mogą mieć jedynie do Jasona Doyle'a i Daniela Kaczmarka.
Iversem ma więcej imion niż punktów.#TORLES
— Michał Korościel (@MichalKorosciel) 18 maja 2018
Maestro Tomasz Bajerski w punkt o żużlantach Jacka Frątczaka:
— HUBERT Malinowski (@HAMalinowski) 19 maja 2018
"Torunianie, a raczej trzeba powiedzieć, zawodnicy jeżdżący dla Torunia, bo taka jest prawda."#TORLES
Frątczak chce dokonać niemożliwego. Chce z Holderami, Doylem, Iversenem, Holtą i Przedpełskim spaść z @EkstraligaTV. To może być wyczyn nie do pobicia. Trzymam kciuki Panie Jacku! #TORLES #KSTorun
— Przemyslaw Szczepaniak (@Prze_Szczep) 18 maja 2018
Najlepiej piątkowe ściganie na Motoarenie podsumował Piotr Rusiecki. Prezes leszczyńskich Byków opublikował na Twitterze zdjęcie Jacka Frątczaka na kolanach. Może mocne, ale trafione w punkt. Bo przyszłość menedżera Aniołów wisi na włosku.
— Peter Polcopper/Unia leszno (@peter_polcopper) 18 maja 2018
Torunian powinna też niepokoić atmosfera panująca w zespole. Niedzielny magazyn PGE Ekstraligi na antenie nSport+ pokazał jak Rune Holta w niewybrednych słowach wypowiada się o Danielu Kaczmarku, czyli partnerze z Get Well. Na takim gruncie wyników się nie zbuduje.
Parę obrazków Holty i widać jak wspaniała atmosfera w Toruniu.
— Łukasz Kuczera (@Kuczer13) 20 maja 2018
Obejrzalem teraz kuchnie #TORLES w Magazynie PGEE i powiem ze strasznie sie ten Rune zmienil
— Slawek Kryjom (@SlawekKryjom) 21 maja 2018
Frątczak słynie z niekonwencjonalnych metod, jeśli chodzi o motywację. Dotychczasowe, jak widać, się nie sprawdzają. Dlatego podrzucamy menedżerowi pomysł jednego z internautów.
Hej @KS_Torun życzę dobrych pozytywnych wniosków po meczu z @UniaLesznoKS i dalszej walki o swoje cele #TORLES pic.twitter.com/1yTaAtrFbX
— Sebstis Valkovic (@SebstisValkovic) 18 maja 2018
Gorąco miało być w Gorzowie, gdzie Cash Broker Stal mierzyła się z forBET Włókniarzem Częstochowa. Miał być hit, a wyszedł kit. Poniekąd wpływ na to miała słabsza dyspozycja Fredrika Lindgrena.
Kosmici mają to do siebie, że w końcu stają się ziemianami. #Lindgren #GORCZE
— Łukasz Kuczera (@Kuczer13) 20 maja 2018
Fanom Włókniarza, jeśli po tym spotkaniu mają jakiekolwiek pretensje do Szweda, przypominamy, że zawsze może być gorzej.
Sprowadzeni do Torunia Holta, Doyle i Iversen w 74. biegach w tym sezonie - 14 "trójek".
— Kuba Suchecki (@ToTenKuba_) 18 maja 2018
Fredrik Lindgren 2018 - 27 biegów i 20 zwycięstw. #TORLES
Być może porażki Włókniarza w Gorzowie nie byłoby, gdyby nie tajemnicza woda, która na torze pojawiła się znienacka. Co robił komisarz toru w czasie, gdy polewaczka tak ochoczo nawadniała nawierzchnię? Teorii jest co najmniej kilka.
Co k* robił sędzia i Kryzaniak podczas przerwy pomiędzy biegiem 10 i 11, wcinali krewetki? Pizgam, zwyczajnie pizgam... BTW: 100% PRO p. @IreneuszZmora
— morrisdoe (@morrisdoe) 20 maja 2018
We Wrocławiu swoją szansę otrzymał w końcu Damian Dróżdż. Zawodnik Betard Sparty Wrocław do tej pory spotkania oglądał głównie z parku maszyn, bo był zastępowany przez Maxa Fricke'a. Jego występ przeciwko Falubazowi Zielona Góra był poprawny, ale mógł być lepszy. 21-latek w jednym z wyścigów zakończył bowiem jazdę... po trzech okrążeniach.
Dróżdż jezdzi tak rzadko, ze zapomniał jak się do czterech liczy #WROZIE
— Łukasz HN (@lukaszhn) 20 maja 2018
Na Nowym Olimpijskim kibice w niedzielę zobaczyli kapitalne ściganie. Wiele wskazuje na to, że trener Rafał Dobrucki razem z toromistrzem w końcu odkryli sposób na to jak przygotowywać wrocławską nawierzchnię.
Ojciec 30-pare lat na żużlu. I mówi, że takiego ściganka jak dzisiaj we Wrocławiu to sobie nie przypomina. Kapitalny mecz. #WROZIE
— Hubert Błaszczyk (@hubertblaszczyk) 20 maja 2018
Gratulacje za przygotowanie toru dla @WTSSparta . Rewelacyjne zawody!
— Wojciech Stępniewski (@Stepniewski_W) 20 maja 2018
Wczoraj była komunia, dzisiaj nadrabiam zaległości. @WTSSparta taki torek chcemy zawsze. Cud, miód i malina. Jazda Milika z @ZengiRacing kryminał. I jeszcze to zdziwienie w rozmowie z @AsiaCedrych. Chłopie, obejrzyj to jeszcze raz!
— Marcin Majewski (@MarcinMajewski5) 21 maja 2018
Na Mościcach Grupa Azoty Unia Tarnów pokonała MRGARDEN GKM Grudziądz. Zdaniem pesymistów, była to ostatnia wygrana Jaskółek w tym sezonie.
Czy @UniaTarnowZSSA wygrała dziś ostatni mecz w tym sezonie? Kolejne mecz ciężkie jak przetrwanie bez wody w afrykańskiej dżungli. #TARGRU
— Wojciech Wiśniewski (@WojciechWiniew1) 20 maja 2018
Naszym zdaniem, wiele zależeć będzie od Nickiego Pedersena. Tak długo jak Duńczyk będzie w gazie, tak długo tarnowianom będzie łatwiej o wygrane. 41-latek, mimo kontuzji dłoni, wykręcił kolejny kapitalny wynik. Sugerujemy, by wiadro z lodem było w boksie Pedersena nawet w momencie, gdy jego palce będą już zdrowe.
O ile Nickiego Pedersena można wychwalać pod niebiosa, o tyle Peter Kildemand wkrótce może witać się z bramami piekieł. Drugi z Duńczyków w składzie tarnowskiej Unii znów zawiódł, a fanom w Tarnowie kończy się powoli cierpliwość.
@UniaTarnowZSSA to jest ten moment, aby dać szansę Kułakovowi! Peter chyba odpowiedział trenerowi na najważniejsze pytanie: "Czy przełamie się dzisiaj na Z3?" #TARGRU
— Marek Wu (@MarekWuuu) 20 maja 2018
Na I-ligowym froncie ROW Rybnik zweryfikował siłę beniaminka z Gniezna, wygrywając aż 68:22. Po tym spotkaniu bardzo krytyczny był Mirosław Jabłoński. Tyle, że nie względem postawy własnej drużyny, a rybnickiego toru. Ten sam Jabłoński bywa też ekspertem w studiu telewizyjnym, gdzie niejednokrotnie wytyka błędy kolegom po fachu.
Ciekawi mnie co powiedziałby Mirosław Jabłoński-ekspert telewizyjny o Mirosławie Jabłońskim-żużlowcu, narzekającym na tor w Rybniku, po laniu 68:22. Byłoby jakieś "hehehe"?
— Łukasz Kuczera (@Kuczer13) 21 maja 2018
ZOBACZ WIDEO Piotr Pawlicki: Nie liczę na dziką kartę w SEC, choć fajnie byłoby ją dostać