W połowie stycznia obecnego roku świetnie znana w środowisku firma Marty Półtorak - Marma Polskie Folie została sponsorem generalnym żużlowej reprezentacji Polski. Jak się okazuje, przedsiębiorstwu z Podkarpacia nie chodzi wyłącznie o wsparcie finansowe kadry oraz reklamę. Już niedługo kibice mogą spodziewać się różnych inicjatyw skierowanych w ich kierunku.
- Wspólnie z Główną Komisją Sportu Żużlowego pracujemy nad dobrą promocją reprezentacji Polski. Rodzi się dużo ciekawych pomysłów z punktu widzenia fanów. Skoro jesteśmy tak mocni w żużlu, warto byłoby to pokazać i dać im jeszcze więcej emocji, być może w innej odsłonie. Trzeba się dzielić sukcesami, aby kibice mogli z tego jak najwięcej korzystać - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty prezeska firmy.
ZOBACZ WIDEO: Chomski wyjaśnia szczegóły współpracy z Arged Malesą. Kibice niedługo zobaczą go w parku maszyn
Obecnie nie może ona zdradzić zbyt wielu niuansów, ponieważ pewne projekty są w trakcie tworzenia. Szczegóły poznamy w późniejszym czasie. Jednym z pomysłów mają być zawody. Cokolwiek by to jednakże nie było, jak zapewnia Marta Półtorak - w zamyśle ma się sporo dziać.
- Chcielibyśmy trochę inaczej podejść do reprezentacji. Ona łączy wszystkich kibiców. Dobrze byłoby znaleźć przyjemność z kibicowanie całej kadrze. Będąc z różnych ośrodków żużlowych, możemy wspierać swoich zawodników - przekonuje nasza rozmówczyni.
Przed naszą drużyną narodową dwie bardzo istotne imprezy. W sezonie 2025 odbędzie się Speedway of Nations w Toruniu. Tam powalczymy o pierwsze złoto w historii tych zawodów. W 2026 roku na PGE Narodowym w Warszawie zostanie zorganizowany Drużynowy Puchar Świata. W stolicy również kibice oczekują pierwszego miejsca naszej kadry.
- Miło byłoby, aby stadion się zapełnił i było to wydarzenie, o którym się długo pamięta. Cieszy, że tak dobrze układa się współpraca z przewodniczącym Głównej Komisji Sportu Żużlowego czy trenerem Rafałem Dobruckim. Naprawdę możemy zrobić dużo ciekawych rzeczy - podsumowuje Marta Półtorak.