Noty dla zawodników Zdunek Wybrzeże Gdańsk:
Oskar Fajfer 5. 10 punktów i 2 bonusy w pięciu biegach, to pół żartem pół serio najsłabszy wynik spośród wszystkich zawodników Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Oskar Fajfer śmiał się po meczu, że specjalnie wjechał w taśmę, by oddać bieg Dominikowi Kossakowskiemu. Prawda jest taka, że musi mocniej uważać, bo z bardziej wymagającymi rywalami to nie przejdzie. Na tle słabej Wandy prezentował się na torze świetnie, ale przed nim kolejne wyzwania. Na jego plus z pewnością doskonała jazda parą, co podwyższyło jego ocenę.
Anders Thomsen 6-. Cztery razy wyjechał na tor i ani razu nie oglądał pleców rywali. Nawet gdy jego wyjście spod taśmy nie było idealne, bardzo szybko mijał rywali jak tyczki. Na mały minus dziewiąty bieg, kiedy nie wpuścił na optymalną ścieżkę Kossakowskiego.
Michał Szczepaniak 6. Cóż to był za występ starszego z braci Szczepaniaków! Poza jednym, przerwanym biegiem, za każdym razem był niedościgniony i rozwiał wszelkie wątpliwości osób mówiących, że Zdunek Wybrzeże nie ma krajowych seniorów. Jak powtórzy taki mecz z trudniejszym rywalem, cel o którym głośno mówi Tadeusz Zdunek może być realny.
Mikkel Bech 5-. Gdyby Duńczyk zaliczył taki występ jadąc w barwach klubu z Krakowa, można byłoby się zachwycać jego jazdą. Jego koledzy zawiesili jednak poprzeczkę niezwykle wysoko i na ich tle szału nie było. Bech był mniej pewny na starcie niż inni seniorzy Zdunek Wybrzeża, ale nadrabiał walecznością udowadniając Lechowi Kędziorze, że nadal warto dawać mu szansę.
Mikkel Michelsen 6. Nowy nabytek Zdunek Wybrzeża Gdańsk rozpoczął jazdy w nowej drużynie z wysokiego C. Jak tylko wyjeżdżał na tor, już po pierwszym łuku można było wpisywać mu trzy punkty do programu. Musi się jeszcze zgrać z kolegami z zespołu, by w ważnych momentach popracować dla partnera z pary, wówczas może być to jeden z najlepszych transferów gdańszczan w ostatnich latach.
Marcin Turowski 3. Junior Zdunek Wybrzeża Gdańsk w wyścigu młodzieżowym był szybszy od Bartłomieja Kowalskiego, jednak nie miał pomysłu jak zabrać się do skutecznego ataku. Ogólne wrażenie nadrobił w dwunastej odsłonie spotkania, kiedy przez cztery okrążenia nie dał się zbliżyć Siergiejowi Łogaczowowi, po czym dostał największe brawa ze strony kibiców.
Dominik Kossakowski 4. Występ w kratkę. Junior może mieć drobny żal do kolegów z pary za to, że nie wpuścili go w dwóch wyścigach, w których wygrał start. Dwukrotnie powtórzył się ten sam scenariusz i spadał na ostatnie miejsce. Wielki plus za udźwignięcie odpowiedzialności i zwycięstwo w 15. biegu spotkania, w starciu z najlepszymi zawodnikami rywala.
ZOBACZ WIDEO Co za pocisk! Atomowy strzał dał niespodziewaną wygraną HSV [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Noty dla zawodników Arge Speedway Wandy Kraków:
Siergiej Łogaczow 3-. Rosjanin dokonał w niedzielę czegoś, co nie udało się żadnemu zawodnikowi Arge Speedway Wandy Kraków. W jednym z wyścigów przywiózł za swoimi plecami seniora Zdunek Wybrzeża Gdańsk - Mikkela Becha. To jednak byłoby na tyle, jeśli chodzi o pochwały. W końcówce zawodów musiał uznać wyższość najpierw Marcina Turowskiego, a następnie Dominika Kossakowskiego.
Claus Vissing 1. Podczas całych zawodów, Duńczyk na którego z pewnością liczą w Krakowie pokonał tylko jednego rywala. Na wielki minus sytuacja z ostatniego biegu, kiedy spóźnił się na start. Został wykluczony przez sędziego, po czym zaczął intensywnie gestykulować i z całym impetem zerwał taśmę. Oficjalna wersja krakowian - kłopoty ze sprzęgłem. Interpretacja sędziego - czerwona kartka. Reakcja trybun - aplauz dla arbitra.
Ernest Koza. Mógł być to bardzo udany występ dla Kozy, który od początku trzeciego wyścigu jechał na 5:1 wraz z Lasse Bjerre. Niestety jego występ trwał 3/4 okrążenia, bo upadł na tor i doznał kontuzji nogi. Tym razem bez oceny, życzymy powrotu do zdrowia.
Lasse Bjerre 2+. Duńczyk miał sporego pecha, że jedyny bieg w którym prowadził, został przerwany. W powtórce przyjechał ostatni. Przez niemal całe spotkanie próbował walczyć z rywalami, jednak wyraźnie czegoś mu brakowało. W porównaniu do kilku kolegów przynajmniej było na co poparzeć.
Marcin Jędrzejewski 2. Debiut wychowanka Polonii Bydgoszcz w krakowskich barwach był średnio udany. Nie podołał zadaniu i nie był prowadzącym parę z prawdziwego zdarzenia. Trzy razy pokonał gdańskich juniorów, ale to za mało. Było widać po jego jeździe brak objeżdżenia.
Piotr Pióro 1. Katastrofalny występ juniora Arge Speedway Wandy. W pierwszym wyścigu wywrócił się na plecy po efektownej świecy na starcie, w kolejnym zdefektował mu motocykl, gdy dojeżdżał do I łuku, a następnie dojechał 100 metrów za rywalami.
Bartłomiej Kowalski 2-. Debiutujący w lidze Kowalski rozpoczął od pokonania Marcina Turowskiego. Później ścigał się przeciwko bardziej doświadczonym rywalom i trudno było mu o punkty. Pierwsze koty za płoty.
SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja