We wtorek w Grudziądzu miał miejsce odbiór toru, a od środy GKM zaczyna przygotowania do meczu z forBET Włókniarzem Częstochowa. Mają one potrwać trzy dni. - Rozpoczynamy od treningu w środę. Dzień później pojedziemy sparing z Get Well Toruń. Kończymy treningiem w piątek. Drużyna spędzi na torze tyle czasu, ile uzna to za konieczne. Jeśli zajdzie potrzeba, to włączymy na stadionie sztuczne oświetlenie i będziemy jeździć od rana do wieczora - mówi nam Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej grudziądzkiego klubu.
Do Grudziądza ma przyjechać cała drużyna. Będą zarówno zawodnicy polscy jak i zagraniczni. Swój udział w przygotowaniach potwierdzili między innymi Kai Huckenbeck i Roman Lachbaum. Obaj liczą, że przekonają Roberta Kempińskiego i znajdzie się dla nich miejsce w składzie.
Do meczu bardzo dobrze przygotowani powinni być juniorzy. - Każdy z nich właśnie otrzymał nowe silniki, które będą testowane podczas pierwszego treningu i sparingu z Get Well. Pomogliśmy im tyle, ile mogliśmy. Nie mają prawa na nic narzekać - wyjaśnia Cichoracki.
GKM liczy, że w przygotowaniach nie przeszkodzi pogoda. Grudziądzanie zamierzają przygotować tor dokładnie tak samo jak zawsze. Ma być bardzo twardo. - Jeśli nie będzie problemów z aurą, to przygotowanie takiego toru jak zwykle nie będzie stanowić kłopotu. Poza tym, mamy końcówkę modernizacji stadionu. Na naszym obiekcie trwają ostatnie prace. Wieżyczka jest już gotowa. Teraz sprzątamy i malujemy. Niektóre rzeczy musimy robić na gwałt - podsumowuje Cichoracki.
ZOBACZ WIDEO Gorące ambasadorki One Sport, czyli SEC Girls