Norbert Kościuch: Chciałem jeździć w PGE Ekstralidze

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Norbert Kościuch (kask żółty)
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Norbert Kościuch (kask żółty)

Po świetnym sezonie w barwach Polonii Piła, Norbert Kościuch zdecydował się na przenosiny do Orła Łódź. Starty w łódzkim zespole nie były jednak wymarzoną opcją 33-latka. - Chciałem jeździć w PGE Ekstralidze - mówi.

Wychowanek klubu z Leszna ma za sobą wyśmienity sezon, w którym znakomicie prezentował się na torach Nice 1.LŻ. W 14 spotkaniach Euro Finannce Polonii Piła wykręcił średnią biegową na poziomie 2,296. Taki wynik sklasyfikował go na 3. miejscu w rankingu najskuteczniejszych żużlowców rozgrywek.

Nic dziwnego, że po tak udanym sezonie Norbert Kościuch chciał w końcu sprawdzić się w PGE Ekstralidze. - Pojawiły się zapytania, ale nie było konkretnych rozmów. Jeżeli takie by były, to na pewno bym skorzystał. Po to jechałem tak dobry sezon. Mam nadzieję, że go powtórzę, bo moim celem jest jazda w Ekstralidze. W końcu chcę tam spróbować swoich sił - mówi Kościuch w rozmowie z Radiem Elka.

33-latkowi nie udało się zrealizować planu, jakim był kontrakt z klubem PGE Ekstraligi. Koniec końców związał się umową z Orłem Łódź. - Można powiedzieć, że wybrałem wariant rezerwowy i będę walczył o awans z Orłem. Jest jasno postawiony cel. Do tego dochodzi nowy stadion. Sport lubi być jednak nieprzewidywalny, więc na pewno będzie bardzo ciekawie. Wszystko przed nami. Miejmy nadzieję, że plany się spełnią - komentuje wychowanek Unii Leszno.

Dlaczego Orzeł Łódź wygrał walkę o Kościucha z Polonią Piła? Kluczowe były ambitne cele pierwszego z klubów. - Polonia próbowała mnie zatrzymać, ale moje aspiracje sięgały wyżej. Chciałem znaleźć klub w PGE Ekstralidze. To się nie udało, więc szukałem zespołu w pierwszej lidze, który będzie miał realne szanse i aspiracje na awans w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zmiana dla zmiany nie miałaby sensu. Kierowałem się swoimi aspiracjami i stroną sportową - tłumaczy Norbert Kościuch.

ZOBACZ WIDEO Wypadek Tomasza Golloba wstrząsnął Polską. "To najważniejszy wyścig w jego życiu"

Komentarze (9)
avatar
PawulonŁódź
10.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy Norbertowi była potrzebna teraz ekstraliga ? Hm moze i to był ostatni dzwonek,ale jednak trafił do nas... Walczakiem jest na pewno, sympatycznym gościem, czy powtórzy taki sam sezon jak w 2 Czytaj całość
avatar
CzenstochoviA
10.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że nie trafił do Włókniarza. Chciałbym go widzieć zamiast Miedzińskiego. 
avatar
sympatyk żu-żla
9.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Norbert aby twoje plany i marzenia się spełniły Powodzenia 
RUNner
9.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Norbi to największy fighter w Nice PLŻ. Potrafi na dystansie dać sporo frajdy swoim kibicom. Walczy do końca i robi to naprawdę z głową i finezją. 
avatar
chipsu
9.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powodzenia Norbi