Kat Wybrzeża podekscytowany terminarzem. Chce wyrównać rachunki z Wandą

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Mecz Arge Speedway Wanda - Zdunek Wybrzeże
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Mecz Arge Speedway Wanda - Zdunek Wybrzeże

Patrick Hougaard po ukazaniu się terminarza Nice 1.LŻ nie krył radości. Zadebiutuje w Wybrzeżu meczem z Wandą. Stamtąd odszedł, bo jak mówi pojawiły się problemy, które do dziś nie zostały rozwiązane.

Na inaugurację Nice 1.LŻ Zdunek Wybrzeże Gdańsk zmierzy się z Arge Speedway Wandą Kraków. To szczególne spotkanie dla Patricka Hougaarda. - Na pewno byłem podekscytowany, gdy zobaczyłem terminarz. Świetnie będzie zmierzyć się w pierwszym meczu w gdańskich barwach właśnie z Wandą. To spotkanie, które musimy wygrać - powiedział Duńczyk.

W ostatnich latach krakowianie prezentowali się w Gdańsku nadspodziewanie dobrze. 3 lipca 2016 roku wygrali 46:44, a 21 maja 2017 roku zwyciężyli 47:43. Hougaard w obu spotkaniach był liderem krakowskiego zespołu i zdobył odpowiednio 10 punktów i 3 bonusy oraz 13 punktów i bonus. Nie ma co się dziwić, że Duńczyk doskonale pamięta te mecze.

- W obu spotkaniach wykonaliśmy dobrą robotę, ale szczególnie pamiętam to z minionego sezonu. Przyjechaliśmy do Gdańska z góry skazani na porażkę, ale nieco wszystkich zaskoczyliśmy. Ja spisałem się w tych meczach dobrze. Duży wpływ na jazdę w Gdańsku miały starty, a one wychodziły mi znakomicie, bo prędkość na torze idealna już nie była. Dlatego właśnie nie mogę się doczekać treningów w Gdańsku, by odpowiednio spasować się do mojego nowego toru domowego - podkreślił Patrick Hougaard.

Podobnie jak podczas ostatnich dwóch sezonów, również teraz Zdunek Wybrzeże zdaje się być zdecydowanym faworytem meczu z ekipą z byłej stolicy Polski. - Na papierze z pewnością nasz skład wygląda lepiej, ale żużel niejednokrotnie pokazał, że nazwiska nie wygrywają. Nie spodziewam się tu łatwego meczu. Mecze w Nice 1.LŻ zawsze są wymagające i należy maksymalnie skupić się na tych spotkaniach - przekazał nowy zawodnik Zdunek Wybrzeża Gdańsk.

ZOBACZ WIDEO Wypadek Tomasza Golloba wstrząsnął Polską. "To najważniejszy wyścig w jego życiu"

Hougaard ścigał się w krakowskich barwach przez ostatnie dwa sezony. Teraz był zdecydowany na zmianę środowiska. - W minionym sezonie pojawiły się pewne problemy w klubie, które nie zostały do teraz rozwiązane. Ja nie będę ukrywał, byłem bliski podpisania kontraktu z Wybrzeżem już na 2017 rok. Teraz spotkaliśmy się ponownie i po nadzwyczajnie krótkich negocjacjach zdecydowałem, że będę zawodnikiem klubu z Gdańska - wyjaśnił.

W składzie Wybrzeża jest czterech Duńczyków, a w meczu może wystąpić tylko trzech obcokrajowców. Koledzy Hougaarda z Wybrzeża zostali powołani do kadry Danii. Ten nie czuje jednak się z tego powodu gorszy. Nie ma też obaw, że przegra walkę o skład. - Wierzę w to, że nie będę miał problemów z regularną jazdą w Zdunek Wybrzeżu. Jestem nastawiony na konsekwentny rozwój kariery w Polsce i liczę na to, że wejdę w sezon na odpowiednim poziomie, co pozwoli mi zostać w zespole na cały sezon. Taki jest mój plan - podsumował Hougaard.

Komentarze (21)
avatar
sympatyk żu-żla
11.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patrick nie miał tak źle w Wandzie aby równać rachunki.Nie jeden klub zalegał zawodnikami Kasę .Spłacał powoli. 
avatar
poważny.grzesznik
11.01.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pan redaktor to chyba źle zrozumiał Patricka, owszem Patrick chce wyrównać rachunki z Wandą ale chodzi o faktury za zeszły rok a nie jakieś tam małostkowe mszczenie się 
ADAM gorzowskie DOLINKI
11.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
https://sportowefakty.wp.pl/kibice/71560/blog/15295/26-rocznica-smierci-edwarda-jancarza 
avatar
malin1976
11.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kraków to jeden wielki problem jak widać no ale w uczciwej walce na torze utrzymali ligę przecież . Wielu tak sądzi niestety a ja co roku to samo : listopad licencje z odwołaniami - złotówka dł Czytaj całość