Zawodnicy Falubazu przezwyciężyli kryzys. Skórnicki ma pierwsze wnioski

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Na zdjęciu: Adam Skórnicki
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Adam Skórnicki
zdjęcie autora artykułu

W środę zakończył się tygodniowy obóz, w którym uczestniczyli zawodnicy Falubazu Zielona Góra. Poczynania żużlowców obserwował nowy menedżer drużyny, Adam Skórnicki, w którego głowie pojawiły się już pierwsze wnioski.

Na obóz kondycyjny do Białki Tatrzańskiej z akrobatami z klubu UKS AS Zielona Góra pojechali Patryk Dudek, Grzegorz Zengota, Kacper Gomólski, a także juniorzy: Mateusz Tonder, Wojciech Pilarski, Jakub Osyczka, Damian Pawliczak i Fabian Ragus.

- Obóz przebiegł zgodnie z planem założonym przez trenera Radosława Walczaka. Dzień zaczynaliśmy od porannego rozruchu, biegania i rozciągania. Następnie mieliśmy zaplanowane śniadanie, a później jechaliśmy na trening narciarski. Po obiedzie mieliśmy chwilkę odpoczynku, a popołudniu kolejny trening, który odbywał się już na sali gimnastycznej. Oczywiście w zależności od pogody było to wszystko dopasowywane i czasami treningi były zamieniane godzinami - przyznaje w rozmowie z Falubaz.com Adam Skórnicki, który także był obecny na zgrupowaniu na Podhalu.

Nowy menedżer Falubazu Zielona Góra obserwował poczynania swoich podopiecznych, jednak na tym etapie trudno oceniać formę zawodników. Skórnicki nie ukrywa jednak, że obóz dał mu sporą dawkę informacji, szczególnie o najmłodszych zawodnikach zielonogórskiego klubu.

- Obciążenie było dość duże, ale zawodnicy w miarę sobie radzili. Zdecydowanie bardziej namęczyli się nasi juniorzy, ale ich organizmy nie były przyzwyczajone do takiego wysiłku. Każdy z nich jest już teraz w innym momencie, są bardziej świadomi. Był to dla nich z pewnością pierwszy poważny krok do tego, aby nasze marzenia związane z ich wynikami mogły się ziścić. Gdzieś tam w trakcie obozu pojawił się u nich kryzys, ale wspólnie udało nam się go przezwyciężyć. Przed nimi jeszcze jeden obóz, ale tam obciążenia nie będą już tak duże - komentuje Skórnicki.

ZOBACZ WIDEO W żużlu nie obyło się bez skandali. Był doping i korupcja [color=#000000]

[/color]

Źródło artykułu: