Grzegorz Zengota odchodzi z Leszna. Fogo Unia w kropce

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Para Grzegorz Zengota - Piotr Pawlicki na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Para Grzegorz Zengota - Piotr Pawlicki na prowadzeniu

Wszystko wskazuje na to, że najlepszy krajowy zawodnik z 2016 roku, czyli Grzegorz Zengota, odejdzie z Fogo Unii. Leszczynianie są w szoku, bo nie brali tego pod uwagę. Opcji mają niewiele. Przemysław Pawlicki lub Nicki Pedersen to główne z nich.

Ta informacja krąży po Lesznie już od dawna. Odejście Grzegorza Zengoty jest praktycznie przesądzone. Co prawda ani klub, ani sam zawodnik nie potwierdzają tej informacji i utrzymują, że rozmowy o nowym kontrakcie trwają. Ci jednak, którzy są w bliskim kontakcie i z klubem i z zawodnikiem utrzymują, że klamka już zapadła. Cała sytuacja zszokowała leszczyńskich włodarzy, bo odejścia Zengoty nikt nie brał pod uwagę. Teraz Fogo Unia jest pod ścianą.

Działacze ekipy z Leszna, po ustaleniu warunków z Jarosławem Hampelem, praktycznie porzucili dalsze rozmowy z krajowymi żużlowcami. Nawet Przemysław Pawlicki, którego akcje wcześniej stały wysoko, praktycznie dogadał się z MRGARDEN GKM-em Grudziądz. Teraz jego temat wrócił, a orędownikiem jego powrotu ma być miasto, które ponownie widzi świetną okazję do reklamy podczas cyklu GP. Zmienić decyzję Pawlickiego może być jednak trudno, dlatego w opcji pojawił się Tobiasz Musielak. Nie jest on jednak opcją priorytetową.

Fogo Unia nawet bez Zengoty ma w składzie trzech Polskich seniorów. Pewnym jest, pozostanie w składzie Emila Sajfutdinowa. Jeśli więc nie uda im się zakontraktować żadnego wartościowego zawodnika krajowego, opcją pierwszego wyboru będzie Nicki Pedersen. W Lesznie wierzą, że Duńczyk po kontuzji wróci w dobrej dyspozycji. Mało tego, nadal nie wiadomo, czy trzykrotny mistrz świata ponownie wystartuje w GP, a więc może mieć zdecydowanie więcej czasu na skupienie się na PGE Ekstralidze.

ZOBACZ WIDEO Nowe pomysły na walkę z dopingiem w sporcie żużlowym
[color=#000000]

[/color]

Źródło artykułu: