W Krośnie powstanie zupełnie nowy zespół? Możliwa rewolucja w składzie KSM-u

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Ilja Czałow w żółtym kasku
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Ilja Czałow w żółtym kasku

Wiele wskazuje na to, że kibice KSM-u Krosno w przyszłym roku na torach 2. Ligi Żużlowej będą oglądać mocno przemeblowany zespół. Fajerwerków jednak nie należy się spodziewać, bo rywale mają większe możliwości finansowe.

W tym artykule dowiesz się o:

- Żarło, żarło i zdechło - tymi słowami kilka lat temu wyniki żużlowców KSM-u Krosno podsumował prezes Janusz Steliga. Kończą się kolejne rozgrywki, a po nich ten cytat jest ciągle aktualny. W tym roku Wilki kompletnie zawaliły końcówkę rundy zasadniczej, przez co zabrakło ich w play-offach 2. Ligi Żużlowej. W przyszłym roku w Grodzie Pawła zespół najprawdopodobniej będzie wyglądał inaczej. Swoje kontrakty z klubem być może przedłużą Ilja Czałow, Mariusz Puszakowski, Mariusz Fierlej i młodzieżowiec Adrian Bialk. Fierlej jest jednak po ciężkiej kontuzji i nie wiadomo, kiedy wróci do żużla. W przypadku Bialka dużo zależy od Włókniarza Częstochowa, z którym ma ważny kontrakt. Czałow z kolei ma za sobą przecięty sezon, zarówno w ligach polskiej jak i rosyjskiej, więc mało prawdopodobne, aby był kontraktowany jako "pewniak" do składu.

Niewiele wskazuje na to, aby w Krośnie został tegoroczny lider David Bellego. Francuz dostał propozycję lepszego kontraktu, ale nie tak dobrego, na jaki liczy. Nieoficjalnie wiadomo, że może trafić do Naturalnej Medycyny PSŻ Poznań. Zmiana klubu byłaby dla niego korzystna m.in. ze względów logistycznych. W Krośnie ciągle z nim rozmawiają, ale do kompromisu dużo brakuje.

KSM ponownie będzie miał problem z krajowymi seniorami. Działacze liczyli, że uda się zakontraktować kogoś z grupy młodszych zawodników, jak Hubert Łęgowik czy Edward Mazur. Pod względem finansowym żużlowcy ci mają jednak dużo lepsze propozycje z innych klubów. Pierwszy łączny jest głównie z Kolejarzem Opole, drugi ze Stalą Rzeszów. W KSM-ie za to należy się raczej spodziewać angażu bardziej doświadczonych zawodników, którzy nie mają aż tak dużego wzięcia na rynku. Np. Stanisława Burzy, który ma za sobą całkiem udany sezon w Speed Car Motorze Lublin.

Jest duża szansa, że w przyszłym roku w 2. Lidze Żużlowej znowu będzie można korzystać w meczu z usług trzech obcokrajowców, a nie tak jak w tym tylko z dwóch. Dla takich klubów jak KSM to szansa, bo w tym sezonie krajowa formacja kulała, a w przyszłym niekoniecznie będzie mocniejsza. Krośnianie przez cały rok uważnie monitorowali rozgrywki zagraniczne i szukali żużlowców, którzy mogliby błysnąć na polskich torach. Jeśli przepis o trzech obcokrajowcach wróci, to można się spodziewać, że KSM będzie z niego korzystał.

Okienko transferowe otwarte zostanie 1 listopada i potrwa przez czternaście dni.

ZOBACZ WIDEO Tobiasz Musielak: Niewielu Polaków ma ten tytuł, co ja

Źródło artykułu: