Słaby występ Leona Madsena w GP Challenge. Zawodnik podał przyczynę

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Leon Madsen przed Oskarem Polisem i Chrisem Holderem
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Leon Madsen przed Oskarem Polisem i Chrisem Holderem

Leon Madsen, jeden z faworytów sobotniego Grand Prix Challenge w Togliatti, nie zaprezentował się z najlepszej strony. Duńczyk zajął dopiero 10. miejsce i nie awansował do GP 2018. Na przeszkodzie stanęła kontuzja.

Lider Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa zdobył w Rosji jedynie 6 punktów i nie dało mu to upragnionego awansu do Speedway Grand Prix. Przyczyną takiej sytuacji nie jest nagły spadek formy Leona Madsena, a kontuzja, której zawodnik nabawił się już w pierwszym biegu sobotnich zawodów.

- Już na początku rywalizacji naciągnąłem sobie mięsień ręki. Tor niestety nie należał do najlepszych, było w nim dużo dziur i przez jedną z nich doznałem kontuzji. W dalszej części turnieju walczyłem, jak tylko mogłem, ale nie przyniosło to pożądanych rezultatów - tłumaczy żużlowiec w rozmowie z naszym portalem. W pięciu startach Madsen wygrał tylko raz.

Duńczyk nie załamuje jednak rąk i liczy na dziką kartę od organizatorów cyklu Grand Prix. Jak wyjaśnia, pokazał, że jest jednym z najlepszych żużlowców PGE Ekstraligi. Do tego w poniedziałek wygrał PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi w Gdańsku. - Mam nadzieję, że FIM spojrzy na mnie i moje wyniki w polskiej lidze przychylnie - kończy zawodnik.

W związku z urazem pod znakiem zapytania stanął występ Madsena w spotkaniu z Cash Broker Stalą Gorzów. Żużlowiec przed meczem przejdzie ekspresową rehabilitację, by doprowadzić rękę do lepszej sprawności. Decyzja dotycząca udziału Duńczyka w starciu z mistrzem Polski zapadnie przed samym spotkaniem.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody

Komentarze (12)
avatar
sebix22
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czemu. Nie mamy szans jak będziemy jechać bez Madsena . :*( 
avatar
Radi
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
I to jest sportowiec? Ktory sie tlumaczy jakas niby kontuzja? zalosne poprostu. Tak ciezko powiedziec... BYLEM SLABY, BYLI LEPSI? Sie nie oszukujmy ale jezeli on dostanie dzika karte to bedzie Czytaj całość
avatar
Biało -zieloni
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To kto robi turnieje w takiej dziurze jak togliatti 
avatar
sympatyk żu-żla
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziwić się nie ma czego Leonowi .Kontuzje załapał na samym początku Logistyka pod psem .Nerwówka z dotarciem na stadion oraz powrót, też nie był łaskawy.Jechał aby tylko objechać, 
dalavega
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Proszę połamany i słabiutki Piter 6 a ten "miszczunio"farbowany na niebiesko na rąsie narzeka!Co za miękka faja!On dzikusa to co GP będziemy mieli takie tłumaczenia jak go Cook będzie robił!