Bohater Włókniarza wyśmiał protest Get Well

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Włókniarz - Unia
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Włókniarz - Unia

Nie byłoby wygranej Włókniarza w Toruniu (49:41), gdyby nie świetna jazda Leona Madsena. Duńczyka nie wyprowadził z równowagi nawet protest Jacka Frątczaka. Menedżer Get Well poprosił sędziego o sprawdzenie tłumika lidera częstochowian.

Duńczyk w niedzielny wieczór przegrał tylko raz. Sposób na Leona Madsena znalazł jedynie Paweł Przedpełski, Za to Jacek Frątczak, menedżer Get Well Toruń nie wyprowadził Madsena z równowagi oprotestowując jego gaźnik.

- To troszeczkę zabawne. Nawet nie wiem co mam powiedzieć. Teraz przynajmniej wszyscy wiedzą, że używałem dozwolonego sprzętu, takiego jak pozostali. Mówi się, że złodziej zawsze będzie myślał, iż wszyscy kradną. Nie mam z tym większego problemu. Tylko tyle, że lekko się uśmiałem - przyznaje Leon Madsen.

Menedżer Get Well przyznał po meczu, że jego protest był elementem taktyki, mający pozwolić jego drużynie zyskać na czasie. Tymczasem po tym jak arbiter Paweł Słupski oddalił protest, lider Włókniarza pojawił się na torze w wyścigu numer dwanaście i w znakomitym stylu pokonał Michaela Jepsena Jensena. Swoją znakomitą postawę udokumentował w finałowej gonitwie dnia, gdzie znów był nieuchwytny dla rywali i postawił stempel na wygranej swojej drużyny, która stawia niedzielnego przeciwnika Lwów w bardzo trudnej sytuacji.

ZOBACZ WIDEO Maksym Drabik: Na świętowanie nadejdzie czas po sezonie

Komentarze (27)
avatar
yes
7.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Teraz przynajmniej wszyscy wiedzą, że używałem dozwolonego sprzętu, takiego jak pozostali" - jednak dobrze, że sprawdzili; wiadomo o Madsenie.
czy też o pozostałych? 
avatar
simon
7.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
pierniki coraz bardziej czerstwe robią się ;) i coraz bardziej kiepskiej jakości :). Powinna być ich wyprzedaż szczególnie w Toruniu ;) 
avatar
Marlon
7.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Madsen jest zawsze mocno skoncentrowany na zawodach, pamiętam gdy jeździł w Unii i jakiś śmieszny reporter pytał go w trakcie meczu o typ na mecz piłkarskiej reprezentacji Danii - i odpowiedź M Czytaj całość
avatar
Ziomuś 30
7.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Przecież to proste, Paweł ledwo dawał radę i potrzebował chwili na regeneracje. Gość chodzi o kulach więc nie jest jeszcze w pełni sił. Frątczak wykorzystał regulamin, nie udało się pomóc Pawło Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
7.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Leon jak nakręcony jest to jedzie znakomicie,Toruń widzi że mecz ma w plecy więc szukał dziury w całym.Jeszcze kare musiał zapłacić Frączka regulaminową.Tyle zyskał.Brawo Lwy.