Jak informują australijskie media, zawodnik drugoligowej TŻ Ostrovia jest już pewny startu w turnieju w Melbourne. - Jestem szczęśliwy, że dostałem dziką kartę na domowe Grand Prix - powiedział aktualny mistrz Australii, który z dziką kartą występował w Grand Prix już w 2015 roku. W ubiegłym sezonie miał być rezerwowym, ale także udało mu się wziąć udział w zawodach, zastępując jednego z kontuzjowanych żużlowców.
W październikowym turnieju w Melbourne rolę pierwszego rezerwowego ma pełnić Justin Sedgmen, a drugiego Davey Watt. Jednak start tego drugiego stoi pod dużym znakiem zapytania, bowiem w maju poinformował on o zakończeniu sportowej kariery.
Najbliższy turniej Grand Prix odbędzie się 12 sierpnia w szwedzkiej Malilli.
ZOBACZ WIDEO Budowa nowego stadionu Orła z lotu ptaka. Widok jest imponujący! (WIDEO)
Dziwne, że rezerwowym ma być Watt, który w maju poinformował o zakończeniu sportowej kariery. Może szykuje się do "światowego" zakończenia albo Austra Czytaj całość