Wojciech Stępniewski ostro o juniorach GKM-u. "Jadą jakby wczoraj zdali licencję"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Żużlowcy MRGARDEN GKM-u Grudziądz
WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Żużlowcy MRGARDEN GKM-u Grudziądz
zdjęcie autora artykułu

Ledwie dwa punkty zdobyli juniorzy MRGARDEN GKM Grudziądz w trwającym meczu PGE Ekstraligi z KS ROW Rybnik. Ostro ich postawę ocenił Wojciech Stępniewski, prezes Ekstraligi Żużlowej.

Juniorzy MRGARDEN GKM Grudziądz nie są mocną stroną zespołu w tym sezonie. Kamil Wieczorek jest najniżej sklasyfikowanym zawodnikiem w PGE Ekstralidze. Jego średnia biegowa wynosi ledwie 0.546. Słabo spisuje się też Mike Trzensiok. Drugi junior GKM ma średnią na poziomie 0.471.

Para Wieczorek-Trzensiok nie popisała się też w niedzielnym meczu przeciwko KS ROW Rybnik. Już w pierwszym starcie Wieczorek wywrócił się w pierwszym łuku, choć nie był atakowany przez rywala. W kolejnych dwóch wyścigach nie zdobył on też punktów. Nieco lepiej wypadł Trzensiok. On zakończył zawody z dwoma "oczkami" na koncie.

Ostro postawę grudziądzkich żużlowców ocenił Wojciech Stępniewski. - Juniorzy GKM-u Grudziądz jadą tak jakby wczoraj zdali licencję, 100 metrów za prowadzącym w biegu. Na własnym torze! Wstyd - napisał prezes Ekstraligi Żużlowej na Twitterze.

ZOBACZ WIDEO Stadion Orła Łódź robi wrażenie. Zobacz na jakim jest etapie (WIDEO)

Źródło artykułu: