Do tej pory w kontekście rybnickiego klubu najczęściej wymieniana była kandydatura Craiga Cooka z bydgoskiej Polonii. Nie jest to jednak jedyna opcja, którą rozważa prezes Krzysztof Mrozek. Na jego celowniku znalazł się Szwed Kim Nilsson, który ma podpisany kontrakt z pierwszoligowym Lokomotivem Daugavpils.
- Ten zawodnik nas interesuje, ale myślimy w tej chwili nie tylko o nim - potwierdza w rozmowie z nami szef rybnickiego klubu.
Z naszych informacji wynika, że ROW nie miałby większego problemu, żeby dogadać się z Lokomotivem w sprawie wypożyczenia, bo Nilsson nie za bardzo pali się do jazdy w barwach ekipy z Daugavpils. Największą przeszkodą są zobowiązania zawodnika w lidze angielskiej, gdzie żużlowiec ma do odjechania jeszcze ponad 10 spotkań. Gdyby ten temat udało się jakoś załatwić, to sprawa pewnie szybko nabrałaby tempa.
A co do innych dostępnych żużlowców, to do Rybnika nie trafi najprawdopodobniej Gleb Czugunow, który zadziwił żużlowe środowisko podczas Drużynowego Pucharu Świata. Po pierwsze, ROW nie kontaktował się w tej sprawie z Orłem, a po drugie utalentowany Rosjanin ma duże szanse na występ w najbliższym meczu łodzian ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk.
Kim jeszcze mogą zainteresować się w Rybniku? Być może Peterem Karlssonem. Doświadczony Szwed zaliczył we wtorek świetny występ w Elitserien. W sześciu startach zdobył 14 punktów i bonus.
ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca komisarza toru (WIDEO)