W ubiegłym sezonie zespół Orła Łódź nie przyjechał na spotkanie ze Startem Gniezno. Polski Związek Motorowy nałożył karę łódzki klub. Dopiero po niespełna pół roku cała sprawa znalazła finał w Trybunale Arbitrażowym przy Polskim Komitecie Olimpijskim, który uznał rację Orła.
- Rzeczywiście wygraliśmy sprawę z PZM przed Trybunałem Arbitrażowym przy PKOl. Chodziło o nieodbyty mecz z poprzedniego sezonu ze Startem Gniezno. Cały czas uważaliśmy, że zostaliśmy bezpodstawnie ukarani. I wyszło na nasze - poinformował Witold Skrzydlewski.